Były sędzia Tomasz Szmydt, który wyjechał na Białoruś, wrzucił na platformę X twitta przedstawiającego jak, żyje się na Białorusi. Zdjęcia przeczą propagandzie wygłaszanej przez zachodnie media o rzekomej biedzie z powodu wprowadzenia sankcji.

POLECAMY: Sędzia Szmydt pozbawiony immunitetu. Bodnar zapowiada wydanie bezwartościowego listu gończego

Sędzia II Wydziału Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt, formalnie przebywający od 22 kwietnia do 10 maja na urlopie, pojawił się na początku maja na konferencji prasowej w Mińsku.

Państwowa białoruska agencja prasowa BiełTA poinformowała, że poprosił władze Białorusi o „opiekę i ochronę”. Sędzia powiadomił, że zrzeka się dotychczasowego stanowiska w WSA „ze skutkiem natychmiastowym”.

Następnie Szmydt zaczął pojawiać się w białoruskich i rosyjskich mediach.

Szmydt wciąż ma dostęp do swoich mediów społecznościowych, m.in. platformy X, na której wrzuca różne wpisy.

„Wbrew temu, co media zachodnie wmawiają ludziom, w sklepach na Białorusi jest wszystko. Pełen asortyment towarów, w przystępnych cenach i bardzo dobrej jakości. Pomimo sankcji Białoruś rozwija się i jest łącznikiem pomiędzy wschodem a zachodem” – pisze m.in. były sędzia.

Szmydt fotografuje się też z tym asortymentem.

Polski wymiar sprawiedliwości wydał za Szmydtem list gończy oraz nakaz aresztowania jednak oba te dokumenty należy uznać, jakie papier bez wartości, ponieważ Białoruś nie wyda Polsce poszukiwanego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version