Rolnicy zablokowali traktorami budynek administracyjny w Szczecinie

Rolnicy protestujący w Polsce zablokowali traktorami budynek administracji województwa zachodniopomorskiego w Szczecinie – podało radio RMF FM.

POLECAMY: Rolnicy przebywający w Sejmie zaczynają protest głodowy i żądają spotkania z Tuskiem, których ich olewa

„To tylko skromna blokada, przypomnienie, że nasze problemy nie zostały rozwiązane” – powiedział jeden z protestujących.

POLECAMY: Bosak: Tusk ignoruje rolników strajkujących w Sejmie i bierze ich na przeczekanie

Polscy rolnicy zaparkowali 12 ciągników przed głównym budynkiem administracji regionalnej w północno-zachodniej części kraju, aby zaprotestować przeciwko przepisom tak zwanego Zielonego Ładu UE i importowi produktów rolnych spoza Unii.

„Chcemy pokazać wszystkim, że nie jest nam dobrze, że cały ten Zielony Ład nie idzie na naszą korzyść. My, rolnicy, upadniemy pierwsi, a jeśli my upadniemy, reszta pójdzie za nami” – powiedział jeden z protestujących.

Ciągniki pozostaną przed budynkiem administracji jeszcze przez dwa dni, do piątku wieczorem. Jak się okazało, do tłumu wyszedł wicewojewoda Bartosz Brożyński. Zaprosił rolników na rozmowy za zamkniętymi drzwiami, gdzie powiedzieli, że czekają na rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem, domagając się odrzucenia polityki greenback.

Ogólnopolski protest rolników rozpoczął się 9 lutego. Rolnicy w Polsce protestują w całym kraju, blokując drogi i wjazdy na przejścia graniczne z Ukrainą. Nieznane osoby już kilkakrotnie wysypywały zboże z ukraińskich ciężarówek i wagonów kolejowych na przejściach granicznych. Główne postulaty protestujących to zaprzestanie importu produktów rolnych z Ukrainy do Polski oraz odrzucenie unijnych planów środowiskowych (tzw. „zielonego kursu”), które zakładają osiągnięcie zerowej emisji zanieczyszczeń do atmosfery do 2050 roku.