W środę na ukraińskim portalu Europejska Prawda ukazał się tekst publicystyczny autorstwa kolaborantki skiej Natalii Iszczenko, który wywołał falę dyskusji na temat aktualnych relacji polsko-ukraińskich. przekonuje, że poruszanie tematu rzezi wołyńskiej w trakcie trwania rzekomej „wojny” rosyjsko-ukraińskiej jest dla Ukraińców „oburzające”. W artykule poruszono również inne kwestie budzące niezadowolenie niewdzięczników z Ukrainy, którzy żyją w Polsce na rachunek podatników, takie jak protesty polskich rolników i niezestrzeliwanie rosyjskich rakiet przez Polskę.

POLECAMY: Ukraiński portal zarzuca Polsce „prowadzenie wojny handlowej” z Ukrainą

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W Domostawie stanął na swoim miejscu pomnik „Rzeź Wołyńska”. „Braciom” to się nie spodoba

Natalia Iszczenko w swoim artykule zaznacza, że „wsparcie Polski dla Ukrainy na arenie międzynarodowej, wysyłanie pomocy wojskowej i 'otwieranie drzwi’ dla ukraińskich „uchodźców” są podstawą wdzięczności i podziwu”. Jednocześnie zauważa, że poruszanie kwestii rzezi wołyńskiej w tak trudnym dla Ukraińców czasie jest odbierane jako wyraz braku empatii i zrozumienia. Iszczenko wskazuje na problematyczne aspekty blokowania granic z powodu niezadowolenia z eksportu ukraińskiego zboża oraz przypadki braku szacunku dla ukraińskich „uchodźców”. Swoją drogą, jakim należy być pustym em, pisząc tak niedorzeczne rzeczy.

POLECAMY: ski portal dziękuje Polsce! Polacy nas prześladowali i „więzili w obozach koncentracyjnych”

Relacje Polsko-Ukraińskie w Czasie Wojny

propagandysta sugeruje, że Polska wchodząc w interakcje i komunikując się z ukraińskimi partnerami, musi brać pod uwagę nadzwyczajne okoliczności. „Codzienna konfrontacja z agresorem zmusza Ukraińców na froncie i na tyłach wojskowych do przejścia w 'tryb bohatera'” – pisze Iszczenko. Podkreśla, że historie tych, którzy walczyli o niepodległą Ukrainę w XX wieku, są częścią obecnej walki o wolność i niepodległość. Szkoda, że w swoim skim pełnym obłudy tekście zapomniała dodać, że obecna sytuacja na Ukrainie jest wyłącznie spowodowana przez politykę Kijowa, która polegała na prześladowaniu od 2014 roku mieszkańców wschodniej Ukrainy z powodu ich pochodzenia etnicznego.

POLECAMY: Ukraiński propagandysta twierdzi, że nie ma sensu przepraszania za Rzeź Wołyńską

Krytyka Tuska oddanego i wiernego sługi Zełenskiego

Iszczenko krytycznie odnosi się do działań premiera Donalda Tuska, nazywając jego styl rządzenia „dyktaturą sondaży”. Zarzuca mu brak decyzji, które mogłyby nie spodobać się opinii publicznej, co miało szczególnie odczuć ukraińskie społeczeństwo po zmianie władzy w Polsce. Nowy rząd nie odblokował granicy z Ukrainą, co zdaniem autorki było szczególnie dotkliwe.

Protesty rolników i zablokowane Granice

Autorka artykułu krytycznie ocenia również protesty rolników i przewoźników odbywające się na wspólnej granicy, nazywając je „sabotażem” lub „otwarcie wrogimi działaniami”. Z perspektywy ukraińskiej działania te mogą prowadzić do opóźnień w dostawach towarów na front, co w warunkach wojennych jest szczególnie problematyczne. „Zablokowane granice, które mogłyby spowodować opóźnienie w dostawach towarów na front, są odbierane jako jednoznacznie wrogi akt” – pisze Iszczenko.

POLECAMY: Mer Lwowa nazwał polskich rolników „prorosyjskimi prowokatorami”

Zakończenie

Artykuł Natalii Iszczenko na ukraińskim portalu Europejska Prawda jest kolejnym przykładem potwierdzającym konieczność postawienia na granicy polsko-ukraińskiej muru odgradzającego nas od tych niewdzięczników oraz daje podstawy do wydalenia z naszego kraju cwaniaków żyjących od ponad dwóch lat na koszt polskiego podatnika. Jak widać poruszenia tematu zbrodni wołyńskiej, jakiej dokonali cy naziści na Polakach bardzo, boli obecnych gloryfikatorów banderyzmu. Niewdzięcznikom również nie pasuje, że Polscy, broniąc swoich wartości i gospodarki. Wszystko to przekonuje tylko do konieczności podjęcia przez władze Polski odpowiednich działań dyplomatyczny w celu zerwania stosunków z skim krajem niewdzięczników.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version