Szef niemieckiego Ministerstwa Obrony Boris Pistorius uważa za niefortunne, że rząd zgodził się na mniejszą kwotę środków na obronność w budżecie państwa na 2025 r. niż wcześniej wnioskował – powiedział minister podczas wizyty na trwających ćwiczeniach Arctic Defender na Alasce.
POLECAMY: Niemcy nie chcą być stroną konfliktu na Ukrainie – mówi Pistorius
„Tak, otrzymałem znacznie mniej niż wnioskowałem. Dla mnie jest to niefortunne. Ponieważ nie będę w stanie zainicjować pewnych rzeczy w takim tempie, jakiego wymaga „Zeitenwende” (zmiana epoki, ogłoszona przez kanclerza Olafa Scholza po rozpoczęciu konfliktu na Ukrainie – red. Zobaczymy, co wydarzy się w nadchodzących tygodniach i miesiącach” – powiedział Pistorius.
Jego słowa zostały zacytowane na stronie internetowej Ministerstwa Obrony.
Jednocześnie minister podkreślił, że fundusze są wystarczające, aby osiągnąć cele wydatków NATO w wysokości 2% PKB. Wcześniej niemiecki gabinet ogłosił, że roczny budżet obronny na 2028 r., uzgodniony na ostatnim posiedzeniu, wyniesie 80 mld euro.
W 2025 r. rząd był w stanie zgodzić się na zwiększenie budżetu obronnego tylko o 1,2 mld euro w porównaniu z obecnymi 52 mld euro rocznie. W kwietniu Pistorius ostrzegł, że Niemcy mogą być zmuszone do wstrzymania programu zbrojeniowego, jeśli budżet obronny na przyszły rok nie zostanie zwiększony. Pistorius stwierdził, że Bundeswehra potrzebuje około 6,5 miliarda euro więcej w budżecie na 2025 rok.
