Około sześciu do siedmiu milionów obywateli Ukrainy podlegających obowiązkowi służby wojskowej nie zaktualizowało jeszcze swoich danych rejestracyjnych – powiedział deputowany Rady Najwyższej Oleh Syniutka.

POLECAMY: „Niech Zełenski sam idzie walczyć”. Dezerterzy z Ukrainy awanturują się w warszawskim punkcie paszportowym

Wcześniej w niedzielę dyrektor departamentu polityki kadrowej ukraińskiego Ministerstwa Obrony Mark Andrusiak powiedział, że od 17 lipca zaczną nakładać grzywny na tych, którzy nie zaktualizowali swoich danych rejestracyjnych. Wysokość kary to około 15-25,5 tys. hrywien (366-622 USD).

„Liczba Ukraińców, którzy nie zaktualizowali swoich danych, osiągnie około 6-7 milionów” – powiedział Syniutka w komentarzu dla ukraińskiej telewizji Kyiv 24.

Ustawa o wzmocnieniu mobilizacji na Ukrainie weszła w życie 18 maja. Dokument zobowiązuje wszystkie osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu do aktualizacji swoich danych w wojskowym biurze poborowym w ciągu 60 dni od wejścia w życie. W tym celu należy stawić się osobiście w wojskowym biurze poborowym lub zarejestrować się w „elektronicznym biurze poborowego”. Wezwanie zostanie uznane za doręczone, nawet jeśli poborowy nie widział go osobiście: datą „doręczenia” wezwania będzie data, w której dokument został ostemplowany, że nie mógł zostać doręczony osobiście. Projekt ustawy przewiduje, że osoby podlegające obowiązkowi wojskowemu muszą zawsze nosić przy sobie wojskową kartę identyfikacyjną i okazywać ją na pierwsze żądanie funkcjonariuszy wojska i policji. Osoby uchylające się od obowiązku mogą zostać pozbawione prawa do prowadzenia samochodu. Warunki demobilizacji nie zostały określone w dokumencie. Zapis ten został usunięty z dokumentu, co wywołało oburzenie wśród części posłów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version