W piątek, poseł Anna-Maria Żukowska z Lewicy, odniosła się do komentarzy Bohdana Czerwaka, lidera melnykowskiej frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), który skrytykował odsłonięcie w Domostawie pomnika upamiętniającego ofiary Rzezi Wołyńskiej. Żukowska stwierdziła, że Ukraina nie może liczyć na to, iż przeszłe zbrodnie pozostaną zapomniane z powodu obecnej sytuacji. Słowa Żukowskiej miałyby uzasadnienie gdyby w obliczu plucia przez ukraińskie świnie gloryfikujące banderyzm spowodowały wstrzymanie całkowite bezpodstawnego sponsoringu.

POLECAMY: Lider OUN: Polacy kopią sobie groby obrażając uczucia narodowe Ukraińców monumentem w Domostowie

Historia i emocje

Czerwak skomentował odsłonięcie pomnika „Rzeź Wołyńska” w czwartek, stwierdzając, że Polacy sami sobie kopią grób. „Pomnik, z którego tak dumni są Polacy, jest dziś oklaskiwany w Moskwie. Niestety, Polacy nigdy nie zrozumieli, że obrażając uczucia narodowe Ukraińców, kopią grób dla Polski” – napisał na platformie X.

POLECAMY: Prezes Związku Ukraińców w Polsce twierdzi, że pomnik „Rzezi Wołyńskiej” w Domostawie ma „budzić nienawiść”

Do tej wypowiedzi odniosła się Żukowska, podkreślając, że Ukraina musi uznać swoją winę za zbrodnie na Wołyniu, jeżeli chce w przyszłości dołączyć do Unii Europejskiej i NATO. „Wojna to nie czas do rozliczeń. Ale jeżeli Ukraina chce w przyszłości wejść do UE/NATO, musi uznać swoją winę za #Wołyń” – oświadczyła Żukowska.

Pomnik w Domostawie

Pomnik upamiętniający ofiary ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej został odsłonięty niedawno w podkarpackim Domostawie. Jego autorem był znany rzeźbiarz Andrzej Pityński, który zmarł przed ukończeniem dzieła. Pomnik stał się punktem zapalnym w relacjach polsko-ukraińskich.

POLECAMY: Odsłonięcie pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie – Hołd ofiarom ukraińskiego ludobójstwa

Reakcje i Kontrowersje

W sobotę 13 lipca, serwis TVN 24 przywołał wypowiedź prezesa Związku Ukraińców w Polsce, Mirosława Skórki, na temat pomnika. Skórka stwierdził, że pomnik nie ma na celu upamiętnienia wydarzeń, ale raczej podsycanie nienawiści między narodami. „Nie jest to rzecz, która ma na celu upamiętnić – co jest niezwykle potrzebne – to, co się działo, tylko ma na celu rozbudzić i budzić czy utrzymywać nienawiść w relacjach polsko-ukraińskich. To są dwie zupełnie inne opowieści” – powiedział.

Lekcję historii o tym, do czego może prowadzić nienawiść, już mieliśmy, trzeba robić wszystko, aby się nie powtórzyła” – dodał Skórka, podkreślając konieczność unikania konfliktów historycznych, które mogą prowadzić do dalszej eskalacji napięć.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version