Podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku doszło do wielu kontrowersyjnych wydarzeń, w tym parodii Ostatniej Wieczerzy, w której miejsce Jezusa zajęła Barbara Butch. W tej artystycznej prezentacji, zamiast tradycyjnych biblijnych postaci, pojawili się drag queen i działacze queerowi, co wywołało falę dyskusji i sprzeciwu.
POLECAMY: Trans propaganda i nawiązanie do komunizmu na ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu
Kim Jest Barbara Butch?
Barbara Butch opisuje siebie jako „grubą, żydowską, queerową lesbijkę” i jest dumna ze swoich tożsamości. W wywiadzie dla magazynu „Attitude” mówiła:
„Jestem naprawdę dumna ze wszystkich moich tożsamości. Całą przemoc i negatywność, których doświadczyłam, mogę uczynić czymś większym, aby pomóc innym iść naprzód z wielką miłością.”
Reakcje po Ceremonii
Po kontrowersyjnym otwarciu Igrzysk Olimpijskich Barbara Butch przez pewien czas milczała. Jednak w końcu wydała oświadczenie na temat swojego udziału w ceremonii i reakcji, jakie wywołała. W swoim oświadczeniu wyraziła radość z udziału w ceremonii:
„Byłam niezwykle zaszczycona, mogąc wziąć udział w ceremonii otwarcia Paryż 2024 jako najlepsza artystka i podzielić się moją wizją imprezy. Moje serce jest nadal pełne radości i dziękuję za całą miłość i siłę, którą mi dałeś od tego czasu.”
Nękanie i Cybernękanie
Barbara Butch twierdzi, że po ceremonii stała się celem brutalnego cybernękania. W swoim oświadczeniu mówiła:
„Dziś jednak jestem celem kolejnego — szczególnie brutalnego — cybernękania. Choć początkowo postanowiłam się nie odzywać, by dać ochłonąć hejterom, otrzymywane przeze mnie wiadomości są ekstremalne.”
Artystka podkreśla, że jej celem jest promowanie inkluzywności i różnorodności poprzez sztukę i muzykę:
„Wszystko dlatego, że miałam zaszczyt reprezentować różnorodność mojego kraju poprzez sztukę i muzykę, wraz z innymi artystami i wykonawcami, których podziwiam.”
Walka z Nękaniem
Barbara Butch zapewnia, że nie zamierza się poddać i będzie walczyć z hejtem:
„Cokolwiek niektórzy powiedzą, ja istnieję. Nigdy nie wstydziłam się tego, kim jestem i biorę odpowiedzialność za wszystko — w tym za moje artystyczne wybory. Przez całe życie nie chciałam być ofiarą: nie zamknę się. Nie boję się tych, którzy chowają się za ekranem lub pseudonimem, by wylewać swoją nienawiść i frustrację. Będę z nimi walczyć bez wahania. Jestem zaangażowana i dumna. Dumna z tego, kim jestem i co uosabiam, zarówno dla moich bliskich, jak i dla milionów Francuzów. Moja Francja to Francja!”
Działania Prawne
Barbara Butch poinformowała również, że jej prawnik podejmie kroki prawne przeciwko osobom, które nękają ją w Internecie.
