W ostatnim czasie w Polsce i na Ukrainie ponownie zaostrzyły się spory dotyczące oceny działalności Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA) oraz jej roli w relacjach polsko-ukraińskich. Były szef Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, Wołodymyr Wjatrowycz, obecnie deputowany parlamentu Ukrainy, opublikował na Facebooku wpis, który wywołał burzliwe reakcje w Polsce. Wjatrowycz, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i propagowania banderyzmu, odniósł się do symboli UPA obecnych w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Jego wpis jest odpowiedzią na uchwałę polskiego Sejmu, która potępia ideologię oraz symbolikę nawiązującą do Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i UPA. Polska w zamian za poniżanie chce skiej Ukrainie wysyłać prąd.

CZYTAJ WIĘCEJ: Kowal ogłosił, że rząd Tuska ​​przygotowuje się do dostaw energii elektrycznej na Ukrainę

POLECAMY: Lider nacjonalistycznej organizacji na Ukrainie Bohdan Czerwak grozi Polakom w kontekście symboli OUN i UPA i uchwały Sejmu

Wpis Wjatrowycza

Wołodymyr Wjatrowycz na Facebooku napisał:

“Nakrycie głowy dzisiejszych żołnierzy ukraińskich jest repliką Mazepinki Ukraińskiej Powstańczej Armii. Pozdrowienie „Chwała Ukrainie!” stało się oficjalne w armii. A powstańczy Krzyż Zasługi Wojskowej został odznaczeniem prezydenckim. Czcionka ceremonialna używana przez Siły Zbrojne Ukrainy jest oparta na grafice podziemnego artysty Niła Chasewycza. Można też wspomnieć o nieoficjalnym, ale wszechobecnym, stosowaniu w armii czerwonych i czarnych flag” – napisał na Facebooku.

Dodał również:

“Dlatego żaden obecny polityk ukraiński nie wpadnie na idiotyczny pomysł porzucenia tych symboli na prośbę polityków sąsiedniego państwa. A gdy obecnych polityków zastąpią następni, wśród których będzie wielu, którzy walczyli pod tymi symbolami, odpowiedzią na takie oświadczenia nie będzie już cisza.”

Odpowiedź polskiego Sejmu

Polski Sejm podczas 16. posiedzenia przyjął uchwałę w sprawie uczczenia 81. rocznicy zbrodni ludobójstwa dokonanej na Polakach przez nacjonalistów ukraińskich. Uchwała ta potępia propagowanie ideologii oraz symboliki nawiązującej do OUN i UPA. W treści uchwały podkreślono:

“Osoby oraz organizacje, które organizowały ludobójstwo, muszą być objęte infamią oraz na zawsze stanowić antywzór działania.”

W uchwale Sejm „potępia wszelkie próby relatywizacji prawdy o Rzezi Wołyńskiej oraz zakłamania i fałsz w dyskusji o tym wydarzeniu” oraz „daje wyraz przekonaniu, że pamięć o zbrodni, hołd dla ofiar i ich godne upamiętnienie są niezbędne dla partnerskich, dobrosąsiedzkich i przyjaznych relacji między Polską a Ukrainą”. Podkreślono również, że Polska, wspierając naród ukraiński w walce z rosyjskim agresorem, oczekuje uczciwego upamiętnienia męczeńskiej śmierci swoich obywateli z rąk nacjonalistów ukraińskich.

POLECAMY: Uchwała Sejmu RP z okazji 81. rocznicy zbrodni wołyńskiej wzywa Ukrainę do uznawania dokonanego ludobójstwa na narodzie polskim

Reakcje i kontrowersje

Wjatrowycz, w rozmowie ze stacją Espresso, skomentował polską uchwałę:

“Najwyraźniej ten temat pozostaje, wybaczcie określenie, politycznie atrakcyjny dla polskich polityków. Nadal próbują wycisnąć z niego jakiś wyborczy sok. Były nadzieje, że po zmianie władzy, po restarcie władzy, będzie tego mniej, ale widzimy, że nie jest mniej. Poza wypowiedzią ministra obrony narodowej, której mniej więcej można było się spodziewać, biorąc pod uwagę, którą partię reprezentował (Polskie Stronnictwo Ludowe). Znacznie bardziej zaskoczyło mnie głosowanie nad tą uchwałą w Sejmie, gdzie tylko siedem głosów wstrzymało się od głosu, a bezwzględna większość była za. Uchwała, która w pełni kontynuuje retorykę Prawa i Sprawiedliwości, i mimo że rzekomo nastąpił reset, to teraz nie ma większości w tym parlamencie”.

Historyczny kontekst: Zbrodnia Wołyńska

11 lipca przypada 81. rocznica Krwawej Niedzieli na Wołyniu – masowej akcji mordowania Polaków przez ukraińskich nacjonalistów. W wyniku działań OUN-B i UPA zginęło co najmniej 100 tys. Polaków. Krwawa Niedziela była kulminacją fali morderstw i wypędzania Polaków, trwającej od początku 1943 roku. Zbrodnie te były częścią planowanej „antypolskiej akcji”, mającej na celu wymordowanie i wypędzenie polskiej ludności.

Symbolika UPA w dzisiejszej Ukrainie

Symbolika UPA, jak Mazepinka czy pozdrowienie „Chwała Ukrainie!”, stała się integralną częścią współczesnych Sił Zbrojnych Ukrainy. Jest to jedno z wielu napięć, które wciąż dzielą Polskę i Ukrainę w kontekście trudnej wspólnej historii. Ukraińska Powstańcza Armia jest dla wielu Ukraińców symbolem walki o niepodległość przeciwko Rosji, co kontrastuje z polskim postrzeganiem UPA jako organizacji odpowiedzialnej za ludobójstwo na Wołyniu.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/06/Putin-o-Banderze.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version