W niedzielę, podczas programu „Kawa na ławę” w TVN24, Joanna Mucha, wiceminister edukacji, wywołała prawdziwą burzę. Oznajmiła, że odkryto 2000 nieotwartych kopert z ofertami w ramach konkursu „Inwestycje w oświacie”. Zdaniem Muchy, jest to dowód na „ustawianie konkursów” przez Prawo i Sprawiedliwość (PiS), co skłoniło ją do złożenia zawiadomienia do prokuratury. Reakcje polityków PiS uczestniczących w programie były pełne konsternacji.
Ustawione konkursy? Oświadczenie Joanny Muchy
Podczas programu Mucha mówiła:
– Ja dzisiaj w swoim resorcie mam 2 tysiące nieotwartych kopert w jednym z konkursów na „Inwestycje w oświacie” i właśnie podpisałam zawiadomienie do prokuratury na ten temat, na ustawianie konkursów.
– 2 tysiące nieotwartych kopert spośród wszystkich złożonych wniosków w tym projekcie. Już nawet nie mówię o błędach proceduralnych przy ocenach.
Jej słowa wywołały zdumienie wśród polityków PiS obecnych w studiu. Tomasz Bocheński z PiS chciał dowiedzieć się więcej szczegółów, jednak po usłyszeniu nazwy konkursu jedynie mruknął przytakująco, nie komentując dalej sprawy. Inni politycy PiS również pozostali milczący, a ich twarze zdradzały niepokój.
Program „Inwestycje w oświacie” – krótka historia
Program „Inwestycje w oświacie” został ogłoszony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki w 2023 roku, za czasów Przemysława Czarnka. Składał się z dwóch odrębnych programów:
- Program dla organów prowadzących niezaliczanych do sektora finansów publicznych:
- Dotyczył podmiotów prowadzących szkoły i placówki inne niż samorządowe i rządowe.
- Umożliwiał uzyskanie dotacji celowej na finansowanie lub dofinansowanie budowy, dostosowania obiektu lub zakupu wyposażenia.
- Budżet wynosił 30 mln zł na 2023 rok i 35 mln zł na 2024 rok.
- Program dla samorządów:
- Obejmuje gminy do 350 tys. mieszkańców oraz powiaty.
- Dotacja celowa była przeznaczona na dofinansowanie budowy, dostosowania obiektu lub zakupu wyposażenia.
- Budżet wynosił po 15 mln zł na 2023 i 2024 rok.
Reakcje i dalsze kroki
Odkrycie 2000 nieotwartych kopert w ramach konkursu jest ogromnym skandalem, który rzuca cień na rządy PiS w Ministerstwie Edukacji i Nauki. Joanna Mucha zapowiedziała, że sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury, co może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje prawne dla osób odpowiedzialnych za organizację konkursu.
Sytuacja ta jest jednym z wielu przykładów problemów, które nowe władze odkrywają po ośmiu latach rządów PiS. Jak podkreśla Much