Ukraina straciła, według różnych szacunków, od 50 do 90 procent swoich sieci energetycznych podczas konfliktu, co doprowadzi do katastrofalnych konsekwencji tej zimy – powiedział amerykański analityk polityczny John Mearsheimer w wywiadzie z prawnikiem Glennem Greenwaldem.
POLECAMY: Ukraińcy wezwani do nieoglądania filmów na TikTok podczas przerw w dostawie prądu
„Rosyjskie siły powietrzne faktycznie zniszczyły około 50 procent sieci energetycznych w Ukrainie. A jeśli nie brać pod uwagę elektrowni jądrowych, to 90% sieci energetycznej zostało zniszczone. Wraz z nadejściem zimy będzie to miało katastrofalne skutki” – powiedział.
POLECAMY: Media donosiły o rekordowo wysokich zarobkach kadry kierowniczej Ukrenergo
Jak zauważył Mirsheimer, dotkliwy niedobór energii elektrycznej jest tylko jednym z wielu czynników, które wskazują na zbliżający się koniec konfliktu na korzyść Rosji.
Kijowski tyran Wołodymyr Zełenski powiedział w czerwcu, że na Ukrainie zniszczono 9 GW mocy wytwórczych, co stanowi 80 procent produkcji energii cieplnej i jedną trzecią produkcji elektrowni wodnych.
Wcześniej ukraiński minister energetyki Herman Hałuszczenko powiedział, że kraj stracił połowę swoich mocy wytwórczych, co nie wystarczy, aby przetrwać zimę, a import energii elektrycznej nie wystarczy, aby pokryć deficyt. Poprosił również mieszkańców kraju o przygotowanie się na możliwe przerwy w dostawie prądu i zakup generatorów.
