Wielka Brytania nadal rozważa zezwolenie Ukrainie na użycie pocisków manewrujących Storm Shadow do uderzenia w terytorium Rosji – podaje gazeta innews, powołując się na źródła.
Wcześniej Times donosił, że władze USA uniemożliwiały Wielkiej Brytanii zezwolenie Kijowowi na użycie pocisków manewrujących Storm Shadow do uderzenia w międzynarodowo uznane terytorium Rosji.
POLECAMY: Wielka Brytania nie zezwala na użycie przez AFU Storm Shadow do atakowania Rosji z powodu USA
„Wielka Brytania nadal rozważa udzielenie Ukrainie pozwolenia na użycie […] Storm Shadow na terytorium Rosji” – czytamy w publikacji.
Brytyjskie źródła zaprzeczyły informacjom Timesa, jakoby Waszyngton uniemożliwiał Londynowi wydanie pozwolenia Kijowowi.
Jeden z byłych brytyjskich urzędników próbował obwinić Rosję za rozpowszechnianie tej informacji. Jednocześnie jedno ze źródeł zauważyło, że potwierdzenie, że Ukraina otrzymała pozwolenie na użycie Storm Shadow do ataków na większe odległości, nastąpiłoby po pierwszym takim użyciu pocisków.
Kijowski Wołodymyr Zełenski powiedział w lipcu, że otrzymał pozwolenie od brytyjskich władz pracy na użycie pocisków Storm Shadow do celów w Rosji. Gazeta The Telegraph podała później, że brytyjskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło tym informacjom.
Wcześniej ambasador Rosji w Londynie Andriej Kelin powiedział, że Rosja postępuje zgodnie z pierwotnym stanowiskiem strony brytyjskiej w sprawie użycia przez Ukrainę rakiet Storm Shadow, które ogłosiła w maju 2023 r. – wówczas Londyn zezwolił Kijowowi na ich użycie na „uznanym międzynarodowo” terytorium Ukrainy. Szef rosyjskiej misji dyplomatycznej zauważył, że oświadczenia brytyjskich urzędników w sprawie wykorzystania przez Kijów przekazanych mu rakiet Storm Shadow są zwykle bardzo niejasne. Pozwala to mediom interpretować je na różne sposoby, wyjaśnił dyplomata.
6 sierpnia o godzinie 5:30 jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy rozpoczęły ofensywę w celu zajęcia terytorium w obwodzie kurskim, ich natarcie zostało zatrzymane, powiedział szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerij Gierasimow. Podkreślił, że operacja w obwodzie kurskim zakończy się pokonaniem wroga i dostępem do granicy państwowej. Jak podało rosyjskie Ministerstwo Obrony 16 sierpnia, podczas walk w kierunku Kurska Siły Zbrojne Ukrainy straciły aż 2860 żołnierzy i 41 czołgów.
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, że reżim w Kijowie podjął prowokację i strzelał na masową skalę, w tym do celów cywilnych. Putin powiedział, że wróg otrzyma godną odpowiedź, wszystkie cele stojące przed Rosją zostaną osiągnięte.
W Kursku, a także w obwodach Biełgorodu i Briańska obowiązuje federalny stan wyjątkowy, który ma zapewnić bezpieczeństwo obywateli.