W ramach szerzenia kijowskiej propagandy w wielu Polskich miastach zorganizowano proukraińskie spędy, których celem było rzekome obchodzenie „Dnia Niepodległości Ukrainy”. Istotnym faktem w tej materii jest to, że Ukraina jest rzekomo w stanie wojny (niewypowiedzianej) z Rosją co powoduje, że nie jest krajem suwerennym i neutralnym. A to w konsekwencji powoduje, że w chwili obecnej z uwagi na znaczną utratę terenów nie jest krajem niepodległym. Ważnym aspektem jest również fakt, że „Ukraina” nigdy nie posiadała prawnie zarejestrowanych granic w ONZ. Posiada tylko uznanie tych granic. W konsekwencji prawnej powoduje, że formalnie „państwa Ukrainy” nigdy nie było i nie ma. Tym samym organizowanie na ziemiach polskich „Dni Niepodległości” samozwańczego „państwa Ukrainy” należy zakwalifikować jako element kijowskiej propagandy rozpowszechnianej na terenie RP w celu osiągnięcia korzyści majątkowych przez kijowskich zbrodniarzy i propagandystów – pod dowództwem tyrana Wołodymyra Zełenskiego.

POLECAMY: Państwa »Ukraina« nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wasz „dzień niepodległości” to święto niepodległości całej Europy – Duda ponownie szlaje na widok tyrana Zełenskiego

Główne spęd odbył się w Warszawie

Największy propagandowy spęd odbyły się w Warszawie. Współorganizatorem tego cyrku była Ambasada Ukrainy w Polsce. Uczestnicy tego cyrku złożyli kwiaty „pod tablicą pamiątkową walczącym o Europejską Ukrainę” umieszczoną na budynku Ambasady Ukrainy oraz pod pomnikami żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej na Wolskim Prawosławnym Cmentarzu w Warszawie. Dodatkowo, na Placu Zamkowym organizacja Euromajdan-Warszawa zorganizowała akcję solidarności z Ukrainą, która obejmowała koncerty artystów takich jak Jamala i Daga-Dana, wystąpienia ukraińskich żołnierzy oraz wręczenie nagród Polakom wspierającym Ukrainę. Według IAR, w wydarzeniach na Placu Zamkowym uczestniczyło około 30 tysięcy osób, a uczestnicy skandowali banderowskie hasła takie jak “Sława Ukrajini”. Oczywiście podczas akcji propagandowej zbierane były datki na sponsorowania terroryzmy i dostojnego życia przestępców z Kijowa.

CZYTA RÓWNIEŻ: Prezydent Chorwacji ostro skrytykował okrzyk „Sława Ukrainie” stwierdzając, że wygłaszają go radykalni ukraińscy szowiniści

POLECAMY: Pomoc dla wojska Ukrainy? Pieniądze ze zbiórek przepuszczone w kasynie

WARTO PRZECZYTAĆ: Ukrainiec odpowie za handel ludźmi i organizowanie nielegalnych zbiórki pod marketami „na chore dzieci z Ukrainy”

TEMAT POKREWNY: Na Ukrainie sprowadzali samochody dla wojska, które później sprzedawali w sieci

ZOBACZ RÓWNIEŻ: „Festiwal Barszczu Ukraińskiego” to kolejna propagandowa impreza Ukrainka w Warszawie

Obchody w innych polskich miastach

W Łodzi cyrk zostały zorganizowane przez Caritas Archidiecezji Łódzkiej oraz Stowarzyszenie Szczypta Dobra i odbyły się w pobliżu łódzkiej archikatedry. W tym mieście frekwencja niestety nie dopisała. Z danych policji wynika, ze kijowskiej propagandzie wzięło udział kilkaset osób.

We Wrocławiu prowakacyjny wiec został zorganizowany przez lokalny ukraiński konsulat. Po liturgii w greckokatolickiej parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, ulicami miasta przeszedł Marsz Jedności i Solidarności, który rozpoczął się odśpiewaniem kontrowersyjnego ukraińskiego hymnu.

Warto jednak dodać, że banda ukraińskich prowokatorów w tym mieście rozpoczęła „świętowani” już wcześniej dokonując dewastacji elewacji budynków, umieszczając na nich banderowskie graffiti oraz terroryzując ruch w tym mieście.

POLECAMY: Banderowcy demolują Wrocław

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/08/Wroclaw-Ukraina-Dzien-Niepodleglosci-2024.mp4

Konsulat Generalny Ukrainy w Lublinie zorganizował trzydniowe obchody, które obejmowały m.in. śpiewanie hymnów Polski, Ukrainy i Unii Europejskiej oraz rozwinięcie 20-metrowej flagi Ukrainy przed gmachem Urzędu Miejskiego. Odbył się tam również „Marsz Niezłomnych”.

W Krakowie, już w piątek, w ramach spontanicznej akcji na „Skwerze Wolnej Ukrainy”, rozwinięto wielką, ukraińską flagę. Następnego dnia ulicami miasta przeszedł „marsz wsparcia dla ukraińskiej armii”. Wieczorem odbył się również wieczór piosenki ukraińskiej.

W innych miastach, takich jak Gdańsk i Poznań, również odbyły się proukraińskie spędy propagandowe. W Poznaniu obchody Dnia Niepodległości Ukrainy były częścią Tygodnia Sztuki Ukraińskiej, który obejmował koncerty, podobnie jak w Szczecinie. W Otwocku Ukraińska Grupa Samopomocy „Malwa” zorganizowała dla lokalnych Ukraińców piknik „Jesteśmy razem”.

Wydarzenia kulturalne i gesty solidarności

W kilku polskich miastach, w tym w Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu, Łodzi, Szczecinie i Rzeszowie, odbyły się specjalne pokazy filmu „Dowbusz”. Jest to fabularna opowieść o zbójniku, który walczył z „polskimi panami”.

Dodatkowo, w sobotni wieczór, fasady Kancelarii Rady Ministrów RP, Opery Narodowej oraz Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zostały podświetlone w barwach narodowych Ukrainy, co stanowiło gest solidarności z ukraińskim narodem. Pomimo że budynki te należą do narodu okupanci antypolscy nie zapytali społeczeństwa o zdanie w zakresie swojej własnej inicjatyw. My propanujemy, aby słudzy kijowskiego a Wołodymyra Zełenskiego podświetli sobie w kolorach ukraińskiej flagi swoje dupy, a nie budynki narodu polskiego, który w zdecydowanej większości jest przeciwny sponsorowaniu terroryzmu. Najlepiej byłoby gdyby cała ta wierchuszka Tuka i Kaczyńskiego szerząca kijowską propagandę podjęła decyzję o prawdziwej solidarności i udała się na ukraiński front. Korzyści z tej decyzji przewyższałyby straty.

POLECAMY: Polacy przeciwni świadczeniom socjalnym, jakie otrzymują ukraińscy cwaniacy! Powodem zmiany stanowiska jest ich postawa roszczeniowa

Banderowskie symboliki w Poznaniu

Według niektórych źródeł, na marszu w Poznaniu pojawiły się ukraińskie symbole nacjonalistyczne, w tym emblemat pułku Azow, co wywołało mieszane reakcje wśród uczestników i obserwatorów.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version