Po opublikowaniu założeń budżetu na rok 2025, coraz bardziej widoczne stają się trudności, jakie napotyka rząd w realizacji swoich wyborczych obietnic. Koalicja Obywatelska przedstawiła ambitny plan reform, które miały zostać wdrożone w ciągu pierwszych 100 dni rządu. Jednakże, wiele z tych postulatów nie tylko nie zostało zrealizowanych w tym okresie, ale również nie jest przewidzianych do realizacji w ciągu całego pierwszego roku rządzenia.
Zasiłek pogrzebowy: zmiany w planach
Jednym z kluczowych tematów poruszanych przez Koalicję Obywatelską był wzrost zasiłku pogrzebowego. Donald Tusk obiecał podniesienie tego świadczenia o 150%, co miało oznaczać zwiększenie kwoty zasiłku do 6939 zł. W rzeczywistości, według założeń budżetowych na 2025 rok, zasiłek ten ma wzrosnąć do 4626 zł brutto, a na kolejne podwyżki nie ma obecnie zabezpieczonych środków.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej początkowo proponowało wzrost zasiłku do 7000 zł, z coroczną waloryzacją. Jednakże, Minister Finansów Andrzej Domański zaproponował kwotę 6450 zł bez waloryzacji. Finalnie, decyzja o przesunięciu wzrostu zasiłku pogrzebowego na rok 2026 została podjęta, z uwagi na przewidywane koszty tej reformy, które miałyby wynieść około 2 miliardów złotych. Brak realizacji tej obietnicy rodzi pytania o konsekwencje dla osób korzystających z tego wsparcia w nadchodzących latach.
Podatek Belki i kwota wolna od podatku: niedoszłe reformy
Likwidacja podatku Belki była kolejną obietnicą, która miała zostać zrealizowana w ciągu pierwszych 100 dni rządu. Koszt tej reformy szacowany był na około 9 miliardów złotych, co stanowiło istotne wyzwanie budżetowe. Według wiceministra finansów Jarosława Nenemana, rząd zamierzał wprowadzić kwoty dochodów wolne od opodatkowania z oszczędności oraz inwestycji kapitałowych. Zwolnienia z podatku miałyby dotyczyć określonych limitów dochodów z rachunków terminowych lokat oszczędnościowych oraz obligacji zapisanych w wyodrębnionych pakietach oszczędnościowych. Jednakże, powyżej tych limitów, podatek Belki pozostałby na poziomie 19%.
Obietnica podniesienia kwoty wolnej od podatku również napotkała na trudności. Projekt ustawy w tej sprawie został złożony przez grupę posłów Konfederacji, jednakże przepadł w głosowaniu, co wywołało rozczarowanie wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej. Premier Donald Tusk wyjaśnił, że choć rząd nie rezygnuje z tego planu, jego realizacja nie jest możliwa w bieżącym roku ze względu na ograniczenia budżetowe. Zasoby, które miały być przeznaczone na podniesienie kwoty wolnej od podatku, zostały skierowane na działania związane z szeroko pojętym bezpieczeństwem. Tusk zaznaczył jednak, że rząd wróci do tego projektu w przyszłym roku, a przed końcem kadencji kwota wolna od podatku stanie się faktem.
Mieszkalnictwo: kredyt 0% i dopłaty do wynajmu
Jednym z najbardziej oczekiwanych programów był kredyt 0% na zakup pierwszego mieszkania oraz dopłaty do wynajmu w wysokości 600 zł dla młodych ludzi. Koalicja Obywatelska zapowiadała uruchomienie tego programu w ciągu pierwszych 100 dni rządu. Jednakże, już w trakcie kampanii wyborczej pojawiały się głosy krytyczne, sygnalizujące wycofanie się z tej propozycji.
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska informowała, że „kredytu 0%” nie będzie, a pozostanie jedynie program tanich mieszkań na wynajem, który forsuje Lewica. Podobną opinię wyraziła minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Polski 2050, wskazując, że kredyt 0% prowadziłby do dalszego wzrostu cen mieszkań, co byłoby korzystne jedynie dla banków i deweloperów, a nie dla młodych ludzi.
Minister Finansów Andrzej Domański potwierdził, że w budżecie na 2025 rok przeznaczono 4,28 miliarda złotych na budownictwo, co może pozwolić na realizację części programu kredytów mieszkaniowych, jednakże skala tej pomocy będzie ograniczona w porównaniu do pierwotnych założeń.
Podsumowanie
Z analizy założeń budżetowych na rok 2025 wynika, że wiele z kluczowych obietnic Koalicji Obywatelskiej nie zostanie zrealizowanych w zapowiedzianym terminie. Problemy budżetowe i priorytetowe wydatki na bezpieczeństwo znacząco ograniczyły możliwości wdrożenia reform dotyczących zasiłków, podatków oraz mieszkalnictwa. Choć rząd deklaruje, że nie rezygnuje z tych planów, ich realizacja została odłożona w czasie. W kontekście tych trudności, rodzi się pytanie, jakie będą dalsze kroki Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących latach, aby odzyskać zaufanie wyborców i spełnić swoje obietnice.