12 września republikański kandydat na wiceprezydenta USA, J.D. Vance, w rozmowie z Shawnem Ryanem przedstawił kontrowersyjne propozycje dotyczące sposobu zakończenia konfliktu na Ukrainie. Jego wypowiedź sugeruje, że prezydent Donald Trump, gdyby ponownie objął urząd, mógłby zaproponować utworzenie zdemilitaryzowanej strefy między Rosją a Ukrainą jako element porozumienia pokojowego. Kluczowym elementem tej strefy byłoby zapewnienie Moskwie, że Ukraina nie przystąpi do NATO ani żadnych innych sojuszy, co według Vance’a mogłoby doprowadzić do szybkiego zakończenia konfliktu.
POLECAMY: Trump podczas debaty ponownie obiecał zakończenie konfliktu na Ukrainie przed objęciem urzędu
Plan Trumpa na 24-godzinne zakończenie konfliktu
Donald Trump wielokrotnie w swoich wystąpieniach obiecywał, że jeśli wygra wybory w 2024 roku, zakończy konflikt na Ukrainie w ciągu zaledwie 24 godzin od objęcia urzędu. Pomimo tych obietnic, szczegóły jego planu pozostawały do tej pory owiane tajemnicą. Vance, w wywiadzie dla Ryana, rzuca jednak więcej światła na tę strategię, wskazując, że Trump dążyłby do rozmów pokojowych z udziałem Rosji, Ukrainy i Unii Europejskiej.
Zdemilitaryzowana Strefa i Neutralność Ukrainy
Zdaniem Vance’a, jedną z kluczowych części porozumienia miałaby być zdemilitaryzowana strefa, która przypominałaby obecne linie frontu. Według niego, „musiałaby być mocno ufortyfikowana, żeby Rosjanie nie dokonali kolejnej inwazji”. Ponadto, Kijów miałby zagwarantować Rosji, że pozostanie neutralny i nie dołączy do NATO ani innych instytucji sojuszniczych.
Taka propozycja wzbudza liczne kontrowersje, szczególnie w kontekście dążeń Ukrainy do zbliżenia z Zachodem. Od początku konfliktu Ukraina otwarcie wyrażała chęć przystąpienia do NATO, co jest jednym z głównych punktów zapalnych w stosunkach z Rosją.
Korupcja i zasoby – ekonomiczne
Podczas wywiadu Vance podkreślił, że chociaż Rosja nie powinna była zaatakować Ukrainy, to w jego opinii Ukraina boryka się z problemami korupcyjnymi. Wskazał również na ekonomiczne podłoże konfliktu, sugerując, że konflikt toczy się o zasoby, a Ukraina jest „krajem bardzo bogatym w zasoby”. Tego typu wypowiedzi podkreślają, że w ocenie niektórych amerykańskich polityków konflikt ma wymiar nie tylko geopolityczny, ale także gospodarczy.
Vance i Trump o Konieczności Zakończenia Amerykańskiej Pomocy dla Ukrainy
J.D. Vance od początku konfliktu stanowczo sprzeciwia się dalszej amerykańskiej pomocy militarnej i finansowej dla Ukrainy. W maju 2023 roku Donald Trump oświadczył, że jeśli wygra wybory, nie zagwarantuje dalszej pomocy dla Ukrainy. Vance powtarza te argumenty, podkreślając, że Stany Zjednoczone wydały już 200 miliardów dolarów na wsparcie Ukrainy, a cel tej pomocy nie jest jasno określony. Dodatkowo wskazuje na ryzyko eskalacji konfliktu do wojny jądrowej.
Czy Trump rzeczywiście może zakończyć konflikt w 24 godziny?
Jednym z kluczowych pytań, które pojawiają się w kontekście wypowiedzi Vance’a, jest to, czy plan Donalda Trumpa faktycznie może zakończyć konflikt w tak krótkim czasie. Trump argumentuje, że jest jedynym politykiem, którego Władimir Putin szanuje i który jest w stanie doprowadzić do pokoju na Ukrainie. J.D. Vance popiera tę tezę, wskazując, że obecni przywódcy USA, tacy jak Kamala Harris, nie mają autorytetu potrzebnego do negocjacji z Putinem.
Jednak krytycy wskazują, że porozumienie, które opierałoby się na zdemilitaryzowanej strefie i gwarancji neutralności Ukrainy, mogłoby być trudne do zaakceptowania przez Kijów i kraje zachodnie. Przypomnijmy, że aneksja Krymu przez Rosję w 2014 roku oraz wsparcie separatystów w Donbasie przez Moskwę były głównymi czynnikami eskalacji konfliktu, a przekazanie tych terytoriów Rosji mogłoby zostać odebrane jako kapitulacja przed żądaniami Kremla.
Iran, Chiny i Globalne Priorytety USA
Vance zwraca uwagę na szerszy kontekst geopolityczny, wskazując, że Stany Zjednoczone powinny skupić się na zagrożeniach płynących z Chin i Iranu, a nie na konflikcie na Ukrainie. Jego zdaniem, Chiny stanowią największe zagrożenie dla USA, a rozproszenie uwagi na Ukrainę odciąga od istotniejszych problemów.
Podkreślił również konieczność zdecydowanych działań przeciwko Iranowi, aby wspomóc Izrael, którego sojusz z USA jest kluczowy dla stabilności Bliskiego Wschodu. Krytykuje administrację Joe Bidena za brak stanowczości wobec Iranu i sugeruje, że Trump byłby w stanie podjąć bardziej zdecydowane kroki w tym kierunku.
Podsumowanie
Wypowiedzi J.D. Vance’a rzucają nowe światło na możliwe podejście Donalda Trumpa do zakończenia konfliktu na Ukrainie. Zdemilitaryzowana strefa i gwarancje neutralności dla Ukrainy to propozycje, które mogą budzić kontrowersje zarówno w Kijowie, jak i w innych stolicach zachodnich krajów. W miarę zbliżających się wyborów prezydenckich w USA, debata na temat amerykańskiego zaangażowania w konflikt na Ukrainie z pewnością będzie nabierała na intensywności, a wypowiedzi Vance’a stanowią jej ważny element.
