Intensywne opady deszczu, które przeszły przez południową Polskę, doprowadziły do dramatycznej sytuacji hydrologicznej. Mieszkańcy kilku miejscowości zostali zmuszeni do ewakuacji w związku z zagrożeniem powodziowym. W niektórych regionach pobito nawet historyczne rekordy opadów, co dodatkowo potęgowało zagrożenie.
POLECAMY: Warszawa przygotowuje się na ulewne opady deszczu
Stan alarmowy na 41 stacjach hydrologicznych
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) ogłosił w sobotę przekroczenie stanów alarmowych na 41 stacjach hydrologicznych oraz ostrzegawczych na 30 kolejnych. Sytuacja jest szczególnie trudna w regionie Śląska Opolskiego, gdzie rekordowe opady doprowadziły do znacznych podtopień i zagrożenia powodziowego.
Rekord opadów w Jarnołtówku – 161,5 mm deszczu
W miejscowości Jarnołtówek na Opolszczyźnie pobito rekord opadów z pamiętnego 1997 roku. Dobowa suma opadów wyniosła 161,5 mm, co stanowi o 30 mm więcej niż poprzedni rekord. Jak informuje IMGW, jest to jeden z najwyższych odnotowanych wyników w historii pomiarów dla tego regionu.
„To 30 mm więcej niż dotychczasowy rekord dobowej sumy opadu z 1997 roku” – podkreśla IMGW.
Ewakuacje w miejscowościach zagrożonych powodzią
Na południu województwa opolskiego sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna. Burmistrz Prudnika, Grzegorz Zawiślak, ogłosił ewakuację mieszkańców miejscowości Moszczanka i Łąki Prudnickiej, które leżą przy rzece Złoty Potok. Woda wzbiera w szybkim tempie, stwarzając zagrożenie dla lokalnych społeczności.
„Sytuacja będzie się pogarszała bardzo dynamicznie. Jeżeli nie macie możliwości schronienia u rodziny lub znajomych, mamy miejsca schronienia w szkole w Łące Prudnickiej i w Schronisku Młodzieżowym Dąbrówka” – zaapelował burmistrz Zawiślak.
Ewakuacja dotknęła również mieszkańców Jarnołtówka, położonego w dolinie poniżej zbiornika wodnego. Z obawy przed możliwym zalaniem, kilkunastu mieszkańców zostało przeniesionych do bezpieczniejszych miejsc. Podobne kroki podjęto w powiecie nyskim, gdzie woda wystąpiła z koryta rzeki Mora i zalała część wsi Morów.
Akcja ratunkowa w Głuchołazach
Sytuacja w Głuchołazach także była wyjątkowo trudna. Władze miasta zaapelowały o ewakuację kilkuset mieszkańców domów położonych przy rzece Biała Głuchołaska. Choć tylko nieliczni zdecydowali się skorzystać z oferowanej pomocy, wielu mieszkańców podjęło próbę przetrwania nawałnicy w swoich domach lub przeniosło się do rodzin i znajomych.
Prognozy i ostrzeżenia na najbliższe dni
Według ekspertów, intensywne opady mają się utrzymywać jeszcze przez kilka kolejnych dni, co może doprowadzić do dalszego wzrostu poziomu wód w rzekach oraz zwiększenia liczby podtopień. Władze apelują do mieszkańców zagrożonych terenów o zachowanie ostrożności oraz stosowanie się do komunikatów służb ratunkowych.
Zaleca się również, aby osoby mieszkające w regionach zagrożonych powodzią miały przygotowany plan ewakuacji oraz zestaw niezbędnych rzeczy, które mogą być potrzebne w przypadku nagłej konieczności opuszczenia domów.
Jakie kroki można podjąć, aby zminimalizować skutki powodzi?
Eksperci sugerują, aby mieszkańcy terenów zagrożonych powodzią:
- Regularnie sprawdzali prognozy pogody i komunikaty hydrologiczne.
- Mieli przygotowane najważniejsze dokumenty i rzeczy do natychmiastowej ewakuacji.
- Zabezpieczyli domy i gospodarstwa przed możliwym zalaniem.
- Korzystali z lokalnych schronisk i punktów ewakuacyjnych, jeśli jest taka potrzeba.
Podsumowanie
Rekordowe ulewy na południu Polski przyniosły ze sobą dramatyczne skutki, zmuszając setki osób do opuszczenia swoich domów. Dynamicznie rozwijająca się sytuacja hydrologiczna wymaga od mieszkańców zagrożonych terenów szczególnej ostrożności i współpracy z lokalnymi służbami. Władze lokalne robią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo ludności, jednak kluczowe jest, aby mieszkańcy postępowali zgodnie z zaleceniami i byli gotowi na każdą ewentualność.
Tego rodzaju ekstremalne zjawiska pogodowe, choć rzadkie, mogą występować coraz częściej w związku z postępującymi zmianami klimatycznymi, co stanowi wyzwanie dla systemów ochrony przeciwpowodziowej w Polsce.
