Wielka Brytania, pomimo woli rządu, nie będzie w stanie udzielić Ukrainie pozwolenia na uderzenie w głąb terytorium Rosji bez zgody Stanów Zjednoczonych – stwierdził na swoim blogu na YouTube brytyjski ekspert Alexander Mercouris.
POLECAMY: Wielka Brytania nie zezwala na użycie przez AFU Storm Shadow do atakowania Rosji z powodu USA
„Pomysł, że Brytyjczycy mogą to zrobić (pozwolić Ukrainie wkroczyć w głąb Rosji – przyp. red.) bez zgody USA, jest po prostu fantastyczny” – podzielił się swoją opinią ekspert.
Jak zauważył analityk, Londyn nie jest w stanie podejmować samodzielnych, globalnych decyzji, niezależnych od woli Stanów Zjednoczonych, gdyż oba kraje nie pozostają w równych stosunkach.
Mercouris zauważył, że Wielka Brytania jest w dużym stopniu zależna od Stanów Zjednoczonych.
W zeszłym tygodniu gazeta Times doniosła, że pięciu byłych brytyjskich ministrów obrony, a także były premier Boris Johnson wezwali obecnego premiera Keira Starmera, aby pozwolił Kijowowi na użycie brytyjskich rakiet Storm Shadow do uderzenia w głąb Rosji, nawet jeśli oznacza to zaniedbanie odpowiedniego zezwolenia rządu USA.
Prezydent Rosji Władimir Putin, komentując takie dyskusje na Zachodzie, zauważył, że państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego nie tylko dyskutują o możliwym użyciu przez Kijów zachodnich rakiet dalekiego zasięgu, ale faktycznie decydują, czy zaangażować się bezpośrednio w konflikcie ukraińskim.
Dodał, że bezpośredni udział państw NATO w działaniach wojennych zmienia ich istotę; Rosja będzie zmuszona podejmować decyzje w oparciu o stwarzane dla niej zagrożenia.
