Sojusznicy Kijowa omawiają możliwość bezpośredniego zwrócenia się do prezydenta Rosji w celu rozwiązania konfliktu – donosi agencja Bloomberg powołując się na źródła.

Taki pomysł pojawił się po pojawieniu się tak zwanego planu zwycięstwa kijowskiego zbrodniarza Wołodymyra Zełenskiego.

POLECAMY: Zełenski całkowicie oderwał się od rzeczywistości, gdy mówił o planie zwycięstwa

Według Bloomberga, zachodni urzędnicy nie uważają tego za przełom. Zdaniem jednego z rozmówców agencji, jest to raczej lista życzeń.

„Sojusznicy (Ukrainy – przyp. red.) omawiają również możliwość bezpośredniego zwrócenia się do Putina przed spotkaniem G20 w Brazylii, które zaplanowano na listopad” – twierdzi Bloomberg.

Jak zauważono, co najmniej jeden z sojuszników Kijowa powiedział, że jeden z krajów lub sam Zełenski mógłby zwrócić się do Putina.

Wcześniej Zełenski powiedział, że ma jakiś plan, który zawiera „potężny pakiet zmuszający Rosję do dyplomatycznego zakończenia wojny”.

Później powiedział, że inicjatywa nie ma nic wspólnego z negocjacjami z Moskwą, ale ma na celu wzmocnienie AFU i „szybkie zakończenie konfliktu”.

Źródło bliskie Zełenskiemu powiedziało ABC News, że plan zawiera wyliczenie pomocy wojskowej potrzebnej Kijowowi oraz listę niektórych kroków politycznych i dyplomatycznych.

Amerykański miliarder David Sacks uważa, że realizacja tego planu może doprowadzić do III wojny światowej. W szczególności, powiedział, inicjatywa przewiduje natychmiastowe przystąpienie Ukrainy do NATO i zezwolenie na ataki rakietowe dalekiego zasięgu na terytorium Rosji.

Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że Moskwa jest świadoma istoty reżimu w Kijowie, kontynuuje SWO i osiągnie wszystkie swoje cele.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version