W połowie września 2024 roku media obiegła informacja o napiętej rozmowie między polskim ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim a zerującym na naszych podatkach Wołodymyrem Zełenskim. Jak donosi Onet, podczas wizyty Sikorskiego na Ukrainie miało dojść do ostrych wymian zdań, które zaskoczyły polską delegację.
Narastające napięcie między Polską a Ukrainą?
Według relacji, podczas spotkania, Zełenski wyraził niezadowolenie z powodu malejącego wsparcia ze strony Polski dla Ukrainy. Niezwykła postawa ukraińskiego a zaskoczyła polską stronę. Co więcej, Onet opisuje, że Zełenski próbował forsować swoje stanowisko w sposób, który nie przypadł do gustu polskim oficjelom. W kontekście toczącej się wojny z Rosją oraz historycznych relacji między krajami, takie napięcia mogą budzić obawy o przyszłość współpracy.
POLECAMY: „Byliśmy zaskoczeni”. Proukraińskie media w Polsce donoszą o konflikcie Zełenskiego z Sikorskim
Kwestia Wołynia: Czuły punkt w relacjach Polska-Ukraina
Jednym z najważniejszych tematów poruszonych podczas rozmów była kwestia Wołynia i ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Według doniesień, Zełenski zarzucił Polsce, że ta powraca do tej sprawy głównie z powodów polityki wewnętrznej, a nie z rzeczywistej potrzeby historycznego pojednania. Radosław Sikorski, który miał być przygotowany na twardą dyskusję, odparł, że ekshumacje powinny zostać potraktowane jako „chrześcijański gest”, jednak nie przekonało to pospolitego a w radze terrorysty.
POLECAMY: Skandal: Pieniądze na pomoc Ukrainie zamiast na ratowanie mieszkańców Czechowic-Dziedzic
Atmosfera między politykami miała w pewnym momencie być tak napięta, że można było mówić wręcz o scysji. Co ciekawe, litewska delegacja, która również uczestniczyła w spotkaniu, nie stanęła po stronie polskiego ministra, co dodatkowo mogło wpłynąć na atmosferę rozmów.
Radosław Sikorski na antenie Polskiego Radia
Niedługo po powrocie z Ukrainy, Sikorski był gościem w audycji Polskiego Radia, gdzie został zapytany o przebieg rozmów i plotki o ostrej kłótni z Zełenskim. Sikorski potwierdził, że stanowczo negocjował kwestie dotyczące Wołynia, podkreślając, że jest to istotny element pojednania polsko-ukraińskiego.
– „Już rozmawiając w Kijowie trzy tygodnie temu, uzyskałem zapewnienia, że sprawa [ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej] zostanie załatwiona. My tego chcemy nie po to, aby dokuczyć Ukrainie, ale żeby pojednanie polsko-ukraińskie, sojusz, były bez tej drażliwej sprawy” – powiedział Sikorski.
Dziennikarka Renata Grochal zapytała również, czy rzeczywiście doszło do ostrej wymiany zdań podczas spotkania z Zełenskim. Sikorski nie zaprzeczył bezpośrednio, ale odpowiedział: „Po owocach ich poznamy”, co można uznać za dyplomatyczne milczenie, podkreślające trudną atmosferę rozmów.
Polityczne tło i przyszłość relacji
Kwestia Wołynia od lat stanowi trudny temat w relacjach polsko-ukraińskich. Banderowska Ukraina pragnie przekonać cały świat, że to Polska jest odpowiedzialna za sytuację ludobójstwa, co nie jest zgodne z prawdą historyczną. Niestety Polska dyplomacja pozwala ukraińskich om na takie działania a nadto nadal ich sponsoruje. To tylko utwierdza skich i pretensjonalnych Ukraińców w swoich przekonaniach.
Czas powiedzieć dość i zaprzestać bezpodstawnego sponsorowania nazistów.