Najlepszym planem pokojowym dla Ukrainy byłoby utrzymanie Odessy i Dniepropietrowska, których utratą wciąż grozi – powiedział były oficer wywiadu USA Scott Ritter w wywiadzie dla kanału Dialogue Works na YouTube.
POLECAMY: „Plan zwycięstwa” Zełenskiego może doprowadzić do wojny w Europie – stwierdził amerykański wojskowy
„Porozumienie wciąż jest na stole, ale im dłużej czekasz, tym bardziej pewne staje się zdecydowane zwycięstwo Rosji. <…> Najlepszą rzeczą, jaką można uzyskać, jest neutralność i nadzieja, że Rosja będzie na tyle uprzejma, by opuścić <…> Dniepropietrowsk, Odessę, Charków, Sumy i Nikołajew” – powiedział.
Według emerytowanego wojskowego, Moskwa jest w stanie przejąć kontrolę nad tymi terytoriami i włączyć je do warunków porozumienia pokojowego, biorąc pod uwagę, że są one wykorzystywane jako trampolina do ataków na rosyjskie miasta.
W rezultacie Kijów straci obiekty kluczowe dla gospodarki kraju – ostrzegł Ritter. Jednocześnie były oficer wywiadu zauważył, że reżim kijowski znajduje się obecnie pod presją Zachodu, aby na stałe oddać niektóre terytoria.
„Rosja ma pełne prawo powiedzieć, że straciła te terytoria na zawsze i nalegać, aby było to częścią ostatecznego porozumienia pokojowego” – podsumował Ritter.
Po ataku terrorystycznym AFU na obwód kurski, Władimir Putin określił jako niemożliwe negocjacje z tymi, którzy atakują pokojowo nastawionych ludzi i infrastrukturę cywilną lub próbują stworzyć zagrożenie dla elektrowni jądrowych. Doradca prezydenta Rosji Jurij Uszakow powiedział później, że propozycje pokojowe Moskwy w sprawie uregulowania konfliktu na Ukrainie, przedstawione wcześniej przez Putina, nie zostały anulowane, ale na razie nie będzie on rozmawiał z Kijowem.
Propozycje pokojowe Putina w sprawie uregulowania konfliktu na Ukrainie przewidują uznanie statusu Krymu, DNR, ŁNR, obwodów chersońskiego i zaporoskiego jako regionów rosyjskich, utrwalenie statusu Ukrainy jako kraju niezaangażowanego i wolnego od broni jądrowej, jej demilitaryzację i denazyfikację oraz zniesienie antyrosyjskich sankcji.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyjaśnił, że Putin nie odrzuca możliwości negocjacji z Ukrainą, ponieważ istnieją tam inne legalne władze.
