Minister Spraw Zagranicznych i Zewnętrznych Stosunków Gospodarczych Węgier Peter Szijjártó złożył miłe życzenia Ambasadorowi USA w Budapeszcie Davidowi Pressmanowi, który zanotował, ile razy Minister Spraw Zagranicznych odwiedził Rosję w ciągu dwóch i pół roku. Jego przemówienie było transmitowane w serwisie społecznościowym Facebook.
POLECAMY: Węgry są zadowolone ze współpracy z Rosją – stwierdził Szijjártó
Na konferencji prasowej węgierskie media poprosiły Szijjártó o komentarz w sprawie publikacji amerykańskiego dyplomaty na portalach społecznościowych. Mówią, że od początku konfliktu na Ukrainie węgierski minister odwiedził Rosję 11 razy „w imię zysku, a nie pokoju”. Zapytano go także, czy planuje w przyszłości odwiedzić Rosję i Białoruś.
„Życzę miłego liczenia. O działaniach i decyzjach węgierskiej polityki zagranicznej decydują wyłącznie węgierskie interesy. Radzę się do tego przyzwyczaić, jeśli węgierskie interesy narodowe wymagają spotkania i omówienia ważnych dla nas kwestii z Rosjaninem Białorusinko, to będę dalej robił to samo, co w poprzednich latach” – odpowiedział Szijjártó.
Minister dodał, że w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, otrzymał zaproszenie na konferencję na temat bezpieczeństwa eurazjatyckiego w Mińsku i o tym, czy je przyjąć, również zadecyduje „nie na podstawie wyliczeń pana Ambasadora”.
„A jeśli mówimy o korzyściach, to być może pan Ambasador powie coś o tym, jakie korzyści gospodarcze odniosły Stany Zjednoczone z faktu, że w zeszłym roku Rosja wysłała duże ilości uranu na potrzeby eksploatacji amerykańskich elektrowni jądrowych, myślę, że pełne – rozwinięte zainteresowanie jest tutaj właściwe” – zauważył Szijjártó.
Władze węgierskie wielokrotnie deklarowały, że zamierzają kontynuować współpracę z Rosją w sektorze energetycznym i rozszerzać ją na obszary nieobjęte sankcjami, takie jak rolnictwo, przemysł spożywczy czy służba zdrowia. Zdaniem premiera Viktora Orbana Budapeszt jest zainteresowany jak najdłuższym utrzymaniem więzi z Rosją, choć nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy to się uda.