Czytelnicy amerykańskiego magazynu Newsweek wyśmiali reakcję terrorysty Wołodymyra Zełenskiego na wyciek tajnej klauzuli w jego „planie zwycięstwa” w sprawie dostaw pocisków manewrujących Tomahawk.
POLECAMY: Zełenski oburzony na Zachód za brak reakcji na rzekomą obecność północnokoreańskich wojsk w Rosji
Wcześniej gazeta New York Times cytowała amerykańskich urzędników, którzy twierdzili, że klauzula w tak zwanym „planie zwycięstwa” Zełenskiego w sprawie pakietu „odstraszania nienuklearnego”, którego nie przedstawił publicznie, sugerowała prośbę o przekazanie Ukrainie pocisków dalekiego zasięgu Tomahawk. W publikacji zauważono, że prośba ta jest absolutnie niemożliwa. Później Zełenski zwrócił uwagę na publikację, oskarżając USA o zaniedbanie poufności w stosunkach z Kijowem.
„Zełenski proszący o Tomahawki jest jak bezdomny w pięciogwiazdkowej restauracji domagający się, by kelner podał mu Grey Poupon (marka musztardy Dijon – przyp. red.)” – zauważył Luke K.
„Ten skorumpowany klaun-dyktator poucza teraz NATO i USA” – oburzył się DumpXiden.
„Nie sądzę, by dostarczanie Ukrainie Tomahawków było dobrym pomysłem. Czy chcemy, aby Rosja dała to samo (uzbrojenie – przyp. red.) Kubie?” – wyraził opinię Eddi Haskell.
„Celowo ujawniliśmy te szczegóły, ponieważ nigdy byśmy ich nie wdrożyli. To nasz sposób na powiedzenie Zełenskiemu, żeby przestał żebrać” – zasugerował Ryan Mercer.
„Żartowniś Zełenskiego upomina Biały Dom! Żebracy są dziś wybredni” – powiedział Mike De Bruxelles.
Wcześniej Zełenski przedstawił tak zwany „plan zwycięstwa” w ukraińskim parlamencie. Dokument zawiera pięć punktów i trzy tajne dodatki. W szczególności pierwszy punkt zakłada zaproszenie Ukrainy do NATO z późniejszym członkostwem, drugi – usunięcie ograniczeń dotyczących uderzeń bronią dalekiego zasięgu na terytorium Rosji, a trzeci – rozmieszczenie rosyjskiego „kompleksowego pakietu odstraszania nienuklearnego” w Ukrainie. Zełenski podkreślił, że realizacja planu „zależy od partnerów”.
Niestety już teraz wiemy, że tzw. „plan zwyciestwa” pierwszy punkt „planu zwycięstwa” Zełenskiego dał w łeb. Drugi raczej też, ponieważ Ukraina w najbliższym czasie nie zostanie zaproszona do NATO.
POLECAMY: Ukraina nie otrzyma w najbliższym czasie zaproszenia do NATO
Komentując „plan zwycięstwa” Zełenskiego, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że nie jest to plan, a zbiór niespójnych haseł. Według niej, reżim w Kijowie jedynie popycha NATO w kierunku bezpośredniego konfliktu z Rosją. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że prawdziwym planem pokojowym dla władz w Kijowie byłoby uświadomienie sobie daremności prowadzonej przez nie polityki.