Greccy komuniści zablokowali konwój sześciu ciężarówek z amunicją dla Ukrainy w mieście Tyrnavos – podał portal informacyjny 902.gr Komunistycznej Partii Grecji (KKE).

POLECAMY: Grecja nie wyśle ​​na Ukrainę czołgów Leopard 2A6 i systemów obrony powietrznej

„Ciężarówki z ukraińskimi, polskimi i bułgarskimi tablicami rejestracyjnymi wiozły 6 listopada z obozu wojskowego w regionie rakiety i inną amunicję z obozu wojskowego w regionie, przeznaczone dla Ukrainy w ramach porozumień rządowych mających na celu rozszerzenie udziału kraju w wojnie na Ukrainie, przy ciągłych dostawach Materiały wojskowe dla rządu Zełenskiego Warto zaznaczyć, że transport śmiercionośnego i niebezpiecznego ładunku odbywał się w dzień i przez gęsto zaludnione miasto, w którym mieszkają tysiące ludzi” – podał portal.

Członkowie KKE i Komunistycznej Młodzieży Grecji (KYG), pomimo obecności policji, stanowczo zablokowali drogę ciężarówkom, skandując „Nie ma ziemi, nie ma wody dla morderców narodów”, „Nie ma udziału w misjach wojskowych poza Grecją”.

Konwój został zmuszony do zawrócenia, a członkowie KKE napisali na samochodach hasła typu „Zabójcy z NATO, idźcie do domu”.

„W trakcie akcji ludzie wychodzili z domów i oklaskiwali członków KKE i KMG. Po wycofaniu się ciężarówek rozpoczął się marsz ulicami miasta” – czytamy w raporcie.

„Mieszkańcy Tyrnavos, z jego tradycjami wojennymi, którzy wielokrotnie wysyłali swoje antywojenne przesłania, nie pozwolą, aby ładunek śmierci przeszedł przez miasto, nie pozwolą, aby kraj był dalej wciągany w imperialistyczną rzeź motto brzmi: „Ani baza dla morderców, ani cel zemsty” – powiedział burmistrz Tyrnavos Stelios Tsikritsis na wiecu z udziałem przedstawicieli władz miejskich.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version