Obietnica „akademików za złotówkę” wywołała ostatnio falę dyskusji w mediach i na portalach społecznościowych. Pochodząca z kampanii wyborczej koalicji Trzecia Droga, obietnica ta stała się jednym z symboli walki o głosy młodych ludzi, szczególnie studentów, poszukujących przystępnych rozwiązań mieszkaniowych w miastach akademickich. Jednak temat ten powrócił w kontekście rzekomej odpowiedzi ministra nauki i szkolnictwa wyższego Dariusza Wieczorka, która wywołała ożywioną debatę w przestrzeni publicznej.

POLECAMY: Wieczorek przyznał się, że obietnica wyborcza „akademik za złotówkę” była ściemą

„Akademiki za złotówkę” – niedotrzymana obietnica czy prowokacja?

Obietnica dotycząca „akademików za złotówkę” została złożona podczas kampanii wyborczej przed październikowym głosowaniem w 2023 roku przez koalicję Trzeciej Drogi, której liderami są Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz. Była to propozycja mająca na celu odciążenie budżetów młodych ludzi mierzących się z rosnącymi kosztami życia, szczególnie w największych polskich miastach. Pomimo deklaracji, do realizacji tej obietnicy jak dotąd nie doszło, co wywołało lawinę pytań i komentarzy.

W Radiu Zet minister Dariusz Wieczorek został bezpośrednio zapytany przez prowadzącego o to, czy przeprasza za brak realizacji tej propozycji. Jego odpowiedź brzmiała jednoznacznie: „Nie”. Dziennikarz kontynuował: „A to była ściema?”, na co Wieczorek zareagował rozbawieniem i zdawkowym „Aaa”, co mogło sugerować brak poważnego podejścia do pytania.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/11/Wieczorek-ZET-1.mp4

Krytyka i reakcje polityków oraz internautów

Niezależnie od intencji ministra, jego reakcja wywołała natychmiastowe oburzenie. Wielu politycznych przeciwników, głównie z PiS oraz komentatorów internetowych, uznało, że Wieczorek w pewnym sensie potwierdził, iż obietnica „akademików za złotówkę” była nierealistyczna i stanowiła tylko chwyt kampanijny. „Nie no, to musi być fejk, w normalnym kraju minister za taki odpał wylądowałby na dywaniku u premiera i nie miałby po co wracać jutro do pracy” – skomentowali ironicznie przedstawiciele Młodych Razem na portalu X.

Do krytyków dołączył również Marcin Warchoł, były minister sprawiedliwości i polityk PiS, który stwierdził: „Akademiki za złotówkę to była ściema – szokujące słowa ministra nauki. Tak wygląda pogarda Lewicy wobec młodych ludzi”.

https://twitter.com/marcinwarchol/status/1856376539169849560

Wiceprzewodniczący Lewicy prostuje sytuację: „Nie było takiego sformułowania”

W odpowiedzi na pojawiające się zarzuty Tomasz Trela, wiceprzewodniczący klubu poselskiego Lewicy, podjął się obrony ministra Wieczorka, wyjaśniając, że w nagraniu nie padło żadne jednoznaczne potwierdzenie, iż obietnica była oszustwem. „Nie wiem, o co jest awantura, bo pan minister Wieczorek nie odpowiedział ‘tak’ na pytanie, czy to była ściema. Tam nie było takiego sformułowania” – powiedział Trela w rozmowie z Interią.

Trela skrytykował polityków PiS za wykorzystywanie tej sytuacji do osłabienia reputacji ministra. „Myślę, że oni powinni raczej zająć się swoimi problemami, bo codziennie słyszymy o nowych przekrętach i niejasnościach za rządów PiS. Sugeruję więc, żeby zajęli się sobą, bo w niedługim czasie mogą mieć poważne problemy” – podsumował.

Manipulacja czy dowcip?

W całej sprawie znaczenie ma także kontekst rozmowy. Minister Wieczorek odpowiedział śmiechem na niektóre pytania dziennikarza, co mogło świadczyć o jego dystansie do tematu lub zaskoczeniu sposobem, w jaki zostało postawione pytanie. W interpretacji niektórych polityków oraz internautów zachowanie ministra było jednak odebrane jako lekceważące i wyraz bagatelizacji obietnicy wyborczej. Trela w swojej wypowiedzi dla Interii apelował do opinii publicznej o zapoznanie się z pełnym nagraniem, argumentując, że każdy może samodzielnie ocenić sytuację i wyrobić własne zdanie.

Podsumowanie: Czy „akademiki za złotówkę” to fikcja?

Temat „akademików za złotówkę” ujawnia szerszy problem politycznych obietnic, które po zakończeniu kampanii nie zawsze zostają zrealizowane. W obliczu krytyki minister Wieczorek nie odniósł się bezpośrednio do zarzutów o fikcyjność propozycji, ale także nie przyznał, że obietnica była jedynie „ściemą”. Sprawa ta pozostaje kontrowersyjna, a reakcje z obu stron sceny politycznej wskazują na wyraźne podziały i gotowość do wykorzystywania podobnych sytuacji do celów politycznych.

Rozwój tej dyskusji może mieć istotne znaczenie dla odbioru polityków Trzeciej Drogi i wpływu na młodych wyborców.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version