W poniedziałek pseudo Trybunał Konstytucyjny poinformował, że okupantka Julia Przyłębska zrzekła się funkcji prezesa swojego Trybunału. Od tej pory pełni funkcję sędziego kierującego pracami Trybunału na podstawie art. 11 ust. 2 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed TK. Informację tę potwierdziła sama Przyłębska w wiadomości przesłanej do pracowników Trybunału: „Uprzejmie informuję, że zrzekłam się funkcji Prezesa TK i obecnie kieruję pracami Trybunału”. Szkoda tylko, że to coś zwane kucharką Kaczyńskiego zapomniał dodać w swoim oświadczeniu, ze stanowisko to okupował od grudnia 2022 roku. Przypominamy, że wówczas wygasła kucharce kadencja jednak ta w porozumieniu z Kaczyńskim postanowiła sobie, że nadal będzie sprawować funkcję prezesa.

POLECAMY: Prof. Biernat w sprawie Julii Przyłębskiej. „Nie Kaczyński stanowi prawo. Przyłębska nie jest prezesem TK”

Wyłonienie kandydatów na nowego prezesa

Zgodnie z ustawą, w przypadku wakatu na stanowisku prezesa, pracami instytucji kieruje sędzia o najdłuższym stażu, czyli zdemoralizowana prawnie Julia Przyłębska. W związku z tą sytuacją Biuro Służby Prawnej Trybunału poinformowało sędziów o zwołaniu zgromadzenia wyborczego w celu wyłonienia kandydatów na nowego prezesa. Jak poinformowała „Gazeta Wyborcza”, głosowanie nad kandydatami odbyło się w piątek. Nieoficjalnie wiadomo, że wyłoniono dwóch kandydatów: Bartłomieja Sochańskiego i sędziego dublera wyłonionego na stanowisko sędziego z naruszeniem art. 178 ust 3 konstytucji RP Bogdana Święczkowskiego. Oficjalny komunikat Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie ma zostać opublikowany w najbliższym czasie.

Rezygnacja Julii Przyłębskiej

Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, Julia Przyłębska sugerowała możliwość rezygnacji już w czwartek podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów swojego Trybunału, który nie ma nic wspólnego z TK. Według dziennika, jej decyzja może mieć na celu umożliwienie szybkiego przeprowadzenia procedury wyboru następcy przy jednoczesnym zachowaniu wpływu na jej przebieg. Jako sędzia o najdłuższym stażu Przyłębska miała bowiem możliwość ustalenia terminu zgromadzenia wyborczego.

Kończące się kadencje

W grudniu 2024 roku kończą się kadencje trzech z 15 sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Julii Przyłębskiej (9 grudnia), sędziego dublera Mariusza Muszyńskiego oraz Piotra Pszczółkowskiego (3 grudnia) również dublera. Zgodnie z regulaminem Sejmu, kandydatów na nowe stanowiska zgłasza prezydium Sejmu lub grupa 50 posłów. Wnioski należy składać marszałkowi Sejmu w terminie 30 dni przed upływem kadencji, czyli w tym przypadku do 9 listopada 2024 roku.

Historia przewodnictwa Julii Przyłębskiej

Julia Przyłębska została powołana na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego w 2015 roku. W grudniu 2016 roku objęła funkcję p.o. prezesa TK, a 21 grudnia tego samego roku została oficjalnie mianowana prezesem Trybunału. Jej kadencja została zakończenia w grudniu 2022 roku. Od tego czasu Przyłębska chroniona przez PiS i Dudę okupował to stanowisko co spowodowało, że Trybunał Konstytucyjny nie pełnił funkcji sądu konstytucyjnego.

Obecnie z uwagi na uchwałę Sejmu „wyroki” wydane przez ten niekonstytucyjny organ nie są publikowane w Dzienniku Ustaw co powoduje, że nie wchodzą one do obrotu prawnego.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version