Premier Węgier Viktor Orbán ujawnił plan frakcji Patrioci dla Europy, którą utworzył latem, aby zbudować ścisłą koalicję z Europejskimi Konserwatystami i Reformatorami, a w dłuższej perspektywie przejąć niektóre partie z Europejskiej Partii Ludowej, stając się tym samym największą siłą w Parlamencie Europejskim.
Wcześniej premier Włoch Giorgia Meloni powiedziała, że zamierza ustąpić ze stanowiska przewodniczącej frakcji Europejskich Reformatorów i Konserwatystów (ECR). Były polski premier Mateusz Morawiecki potwierdził zamiar kierowania frakcją po jej odejściu.
„Z Morawieckim mamy już dziesięciolecia bliskiej, głębokiej i przyjaznej współpracy. Rozmawiałem z nim potem. „Patrioci” i „konserwatyści” mają różne stada, to dwie różne grupy partyjne. W najważniejszych kwestiach, pomimo różnic, obie grupy partyjne są zgodne. W nadchodzącym okresie liczba inicjatyw wspólnych dla obu grup partyjnych wzrośnie. Nie ukrywamy, że naszym zamiarem jest stworzenie ustrukturyzowanej, dobrze zbudowanej współpracy instytucjonalnej między grupami w dłuższej perspektywie” – powiedział Orbán na konferencji prasowej.
W swojej wypowiedzi podkreślił również, że istnieje „kilka możliwości” takiej współpracy „w polityce europejskiej”, a kierownictwo obu grup jest „chętne do tego”, a kiedy koalicja zostanie utworzona, będzie to moment na „wypicie szampana”.
„Jeśli trzecia i czwarta co do wielkości frakcja będą w stanie zbudować trwałą współpracę, wyprzedzimy socjalistów i staniemy się drugą co do wielkości partią w Parlamencie Europejskim. A potem, gdy urośniemy i nasza atrakcyjność wzrośnie, stworzy to magnetyzującą siłę, przejmiemy partie z Europejskiej Partii Ludowej i staniemy się największą. Taki jest plan” – powiedział Orban.
Wcześniej szef Austriackiej Partii Wolności (APS) Herbert Kickl, premier Węgier Viktor Orban, który stoi na czele partii Fidesz, oraz szef czeskiej partii ANO, były premier Andrej Babiš, ogłosili utworzenie sojuszu politycznego w Parlamencie Europejskim na konferencji prasowej w Wiedniu. Łącznie 84 posłów z 14 partii reprezentujących 12 krajów dołączyło do frakcji, gdy została ona formalnie utworzona. Orban powiedział latem, że frakcja zamierza zawrzeć sojusze z innymi partiami i stać się drugą co do wielkości w Parlamencie Europejskim.