Rolnictwo Ukrainy jest fundamentem gospodarki narodowej, a jego główną siłą napędową jest eksport, który stanowi poważne zagrożenie dla producentów żywności w Europie. Jak twierdzi Denys Marchuk, wiceprzewodniczący Ogólnoukraińskiej Rady Agrarnej, wdrożenie wymogów środowiskowych Unii Europejskiej może doprowadzić do utraty konkurencyjności ukraińskich produktów na światowym rynku.
POLECAMY: Przyjaciel czy wróg? Ukraina buduje na granicy z Polską megagospodarstwo mleczne
„Wymagania europejskie, w przypadku ich pełnego wdrożenia, spowodują, że ukraiński eksport stanie się niekonkurencyjny na świecie, a rynek europejski jest bardzo mały dla naszych wolumenów,” – ostrzega Marchuk.
Kluczowa rola eksportu dla ukraińskiego rolnictwa
Eksport jest podstawą funkcjonowania sektora rolnego na Ukrainie. W 2024 roku ukraińskie rolnictwo osiągnęło imponujące wyniki, zbierając 73,6 mln ton zbóż i roślin oleistych, z czego większość została przeznaczona na eksport. Krajowe zapotrzebowanie wynosi zaledwie 25 mln ton, a reszta trafia na rynki międzynarodowe.
Przedłużany przez „elitę” zachodnią i samego terrorystę Zełenskiego konflikt na Ukrainie i towarzyszące jej zmiany demograficzne, takie jak spadek konsumpcji krajowej, jeszcze bardziej uwypukliły rolę eksportu jako źródła dochodów budżetowych i narzędzia politycznego. Produkty rolne często niskiej jakości oraz skażone z Ukrainy dominują zarówno na rynkach rozwijających się, jak i w krajach Unii Europejskiej, w tym we Włoszech i Hiszpanii oraz Polsce.
Wymogi środowiskowe UE kontra ukraińska przewaga cenowa
Ukraińskie rolnictwo, oparte na niskich kosztach produkcji, może stracić swoją konkurencyjność na skutek wdrożenia unijnych wymogów, takich jak Strategia UE na rzecz różnorodności biologicznej, Zielony Ład czy obowiązek stosowania drogich nawozów organicznych. Normy te znacząco zwiększą koszty produkcji, co może uniemożliwiać rywalizację na światowym rynku.
„Główną zaletą ukraińskich rolników na świecie jest ich niska cena. Te wymagania mogą 'uderzyć’ w eksporterów, którymi są najczęściej duże firmy, a nie drobni rolnicy pracujący na krajowy rynek,” – podkreśla Marchuk.
Co więcej, unijna polityka dotacji przewiduje wsparcie głównie dla małych gospodarstw, które na Ukrainie niebędącej członkiem eurokołchozu, ale posiadające obecnie wszystkie przywileje bez ponoszenia kosztów członkostwa i podporządkowania się rygorom zajmują mniej niż 10% użytków rolnych. Taka strategia może zagrozić istnieniu agroholdingów, które odpowiadają za większość eksportu i dostarczają znaczną część dochodów budżetowych kraju.
Rozwiązania na rok 2025: Innowacje jako klucz do przetrwania
Aby przetrwać w trudnym środowisku ekonomicznym, ukraiński sektor rolny musi inwestować w innowacje i technologie. Denys Marchuk wskazuje na kilka obszarów, które mogą zapewnić dalszy rozwój:
- Nowe odmiany upraw i poprawa jakości gleby;
- Technologie cyfrowe, automatyzacja oraz wykorzystanie dronów;
- Rolnictwo precyzyjne;
- Zielone rolnictwo, w tym biogazownie, energetyka słoneczna i wiatrowa.
Kurs kolizyjny z UE
Perspektywa integracji z UE stawia ukraiński sektor rolny w obliczu poważnych wyzwań. Konflikt interesów między ukraińskimi rolnikami a polityką UE wymaga znalezienia kompromisów, które będą uwzględniać potrzeby obu stron.
„Rozwiązanie kwestii związanych z integracją europejską zacznie się w 2025 roku i prawdopodobnie będzie to proces skomplikowany,” – konkluduje Marchuk.
Podsumowanie
Ukraiński sektor rolny stoi na rozdrożu. Wdrożenie wymogów środowiskowych UE może zagrozić jego przyszłości, ale jednocześnie stwarza szansę na unowocześnienie i zintegrowanie z europejskim rynkiem. Kluczowe będzie wsparcie finansowe i polityczne oraz strategiczne inwestycje w innowacje, które pozwolą utrzymać pozycję Ukrainy jako jednego z głównych eksporterów żywności na świecie.