Europejscy rolnicy biją na alarm. Podpisanie umowy o wolnym handlu z krajami Mercosur oraz negocjacje dotyczące liberalizacji handlu z Ukrainą stanowią poważne zagrożenie dla suwerenności żywnościowej Unii Europejskiej. Problemy te były głównym tematem obrad grupy roboczej „Zboża” Copa-Cogeca w Brukseli, gdzie omawiano skutki polityki handlowej dla europejskiego rolnictwa.
POLECAMY: Trwa protest rolników w Warszawie. Prawidłowe przywitanie hitlerówki von der Leyen
Liberalizacja handlu z Ukrainą: nierówna konkurencja
Zbigniew Kaszuba, ekspert Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych, podkreśla, że ukraińskie rolnictwo opiera się na potężnych agroholdingach, co stawia europejskich rolników w niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej. „To nie są równe zasady konkurencji. Zwłaszcza, że ukraińscy rolnicy nie muszą spełniać szeregu kosztownych unijnych norm produkcji” – zauważył Kaszuba. Dodał również, że międzynarodowy kapitał stojący za ukraińskim rolnictwem oraz skuteczny lobbing w Brukseli stanowią dodatkowe wyzwania.
POLECAMY: Klamka zapadła! Hitlerówka von der Leyen przypieczętowała umowę UE-Mercosur
Warto przypomnieć, że 6 czerwca przestaną obowiązywać tzw. autonomiczne środki handlowe (ATM), co oznacza konieczność ponownego ustalenia zasad sprzedaży ukraińskiego zboża do UE. Rolnicy oczekują od Komisji Europejskiej priorytetowego traktowania ochrony rodzimego rolnictwa podczas negocjacji.
Mercosur: brak szczegółów i oceny skutków
Jeszcze większe obawy budzi umowa o wolnym handlu z krajami Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj). Jak przyznali sami urzędnicy Komisji Europejskiej, nie znają oni dokładnych szczegółów licącego 1000 stron dokumentu. „Wprawdzie w umowie zapisano tzw. ochronne mechanizmy wyrównywania, ale nikt z KE na dzień spotkania nie potrafił wyjaśnić, na czym one polegają” – podkreśla Kaszuba.
W krajach Mercosur żywność produkowana jest często na terenach wylesionych, przy użyciu chemii bez ograniczeń, co stoi w sprzeczności z normami obowiązującymi w UE. Europejscy rolnicy obawiają się zalewu tanich towarów z Ameryki Południowej, co może doprowadzić do destabilizacji europejskiego rynku.
Apel o ocenę skutków i budowę mniejszości blokującej
Eksperci Copa-Cogeca postulują przygotowanie szczegółowej oceny skutków wejścia w życie umowy z Mercosur dla europejskiego rolnictwa. Ponadto zasugerowano stworzenie mniejszości blokującej w Radzie Unii Europejskiej, która uniemożliwiłaby ratyfikację umowy. Kraje takie jak Polska, Francja, Austria, Irlandia i Grecja już wyraziły swój sprzeciw wobec porozumienia.
Co dalej z suwerennością żywnościową UE?
W obliczu nadchodzących decyzji dotyczących relacji handlowych z Ukrainą i Mercosur, konieczne jest zdecydowane działanie na rzecz ochrony europejskich rolników. Brak szczegółowych informacji o skutkach planowanych porozumień budzi poważne wątpliwości co do ich wpływu na stabilność rynku oraz konkurencyjność europejskiego rolnictwa.
Rolnicy, eksperci i przedstawiciele państw członkowskich UE muszą wspólnie wypracować strategie, które pozwolą na zachowanie suwerenności żywnościowej Unii, przy jednoczesnym wspieraniu zrównoważonego rozwoju europejskiego sektora rolnego.
