W 2024 roku koncern Stellantis zmierzył się z poważnym kryzysem produkcyjnym we Włoszech. Jak wynika z najnowszych danych przedstawionych przez związek zawodowy FIM-CISL, łączna liczba wyprodukowanych pojazdów wyniosła zaledwie 475 090 sztuk, co oznacza spadek o 37% w porównaniu do roku 2023, kiedy to wyprodukowano 751 384 pojazdy. Szczególnie alarmujący jest dramatyczny spadek w segmencie samochodów osobowych – o 46%, co jest najniższym wynikiem od 1956 roku!

POLECAMY: Bielsko-Biała: Likwidacja Fabryki Fiata z powodu unijnych regulacji

Główne problemy fabryk

Największe spadki produkcji odnotowano w kluczowych zakładach Stellantis we Włoszech. W zakładzie Mirafiori w Turynie produkcja spadła aż o 70%, podczas gdy fabryka Maserati w Modenie zanotowała spadek o 79%. Lider związku FIM-CISL, Ferdinando Uliano, podkreślił wagę problemu: „Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją Maserati”, dodając apel o szczegółowy plan działań dla tej prestiżowej marki.

Przyczyny spadków

Stellantis, powstały w wyniku fuzji Fiat Chrysler i PSA-Peugeot w 2021 roku, zmaga się z wieloma problemami. Kluczowe czynniki wpływające na spadek produkcji to:

  • Słaby popyt, zwłaszcza na pojazdy elektryczne, które miały stać się przyszłością branży motoryzacyjnej.
  • Niepewność regulacyjna, zwłaszcza w kontekście ambitnych unijnych celów redukcji emisji CO2.
  • Rosnąca konkurencja z Chin, które dominują na rynku pojazdów elektrycznych, oferując tańsze alternatywy.

Aby przeciwdziałać problemom związanym z nadmiarem zdolności produkcyjnych, Stellantis korzystał z państwowych programów tymczasowych zwolnień. Jednak długoterminowe rozwiązanie wciąż wydaje się odległe.

Reakcje związków zawodowych

FIM-CISL ogłosił swój udział w proteście organizowanym przez IndustriALL Europe, który odbędzie się 5 lutego w Brukseli, dwa tygodnie przed prezentacją przez Komisję Europejską „Czystego Pakietu Przemysłowego”. Związek zawodowy wzywa do rewizji unijnych celów redukcji emisji CO2 w sektorze motoryzacyjnym, wskazując na ich negatywny wpływ na przemysł w Europie.

Co dalej z Maserati?

Szczególną uwagę zwraca się na przyszłość marki Maserati, symbolu włoskiej motoryzacji premium. Ferdinando Uliano wzywa zarząd Stellantis do ujawnienia konkretnych planów dla marki, która przez dekady była źródłem dumy narodowej. Bez odpowiednich inwestycji i strategii marka może stracić swoją pozycję na światowym rynku.

Wyzwania i nadzieje

Przyszłość Stellantis we Włoszech stoi pod znakiem zapytania. Firma musi zmierzyć się z rosnącymi wyzwaniami, takimi jak rozwój konkurencyjnych pojazdów elektrycznych, dostosowanie się do zmieniających się regulacji oraz przyciąganie klientów w coraz bardziej wymagającym otoczeniu rynkowym. Bez szybkich i zdecydowanych działań kryzys może się pogłębiać.

Podsumowanie

Dramatyczny spadek produkcji Stellantis we Włoszech to sygnał ostrzegawczy dla całego sektora motoryzacyjnego w Europie. Konieczne jest szybkie wprowadzenie rozwiązań, które pozwolą utrzymać miejsca pracy, wzmocnić pozycję europejskich producentów oraz odpowiedzieć na wyzwania globalnej konkurencji. Jednocześnie niezwykle ważne jest wsparcie regulacyjne i współpraca pomiędzy rządem, firmami oraz związkami zawodowymi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version