Rozpoczęcie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej wzbudziło dużo emocji i nadziei, ale również sporo kontrowersji. Premier Donald Tusk określił tę rolę jako szansę dla Europy w trudnych czasach, jednak opinie ekspertów i polityków różnią się w ocenie planów polskiego rządu. W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl europoseł Anna Zalewska z PiS podzieliła się swoją krytyczną opinią na temat polskiej prezydencji oraz perspektyw dla Unii Europejskiej.
POLECAMY: Niemieckie media donoszą, że Tusk zgodzi się na umowę UE-Mercosur po wyborach
Brak przełomowych zmian w Parlamencie Europejskim
Anna Zalewska zwróciła uwagę, że mimo zapowiedzi premiera Tuska, w czasie polskiej prezydencji nie należy oczekiwać znaczących zmian w Parlamencie Europejskim i Komisji Europejskiej. „Świat i globalne problemy będą przysłaniać ambicje PE i całej UE. Europejska wspólnota jest w absolutnym odwrocie” – podkreśla Zalewska, wskazując na kryzys w realizacji Zielonego Ładu i weryfikację założeń tego projektu przez ekspertów, takich jak Mario Draghi.
POLECAMY: Rząd Tuska zadeklarował poparcie dla implementacji „zielonego ładu” i paktu migracyjnego
Zielony Ład pod presją
Europoseł PiS wskazuje, że w skali globalnej odwrót od idei Zielonego Ładu staje się coraz bardziej widoczny. Zalewska przywołała raporty Bloomberga, które wskazują na wycofywanie się amerykańskich banków z finansowania przedsięwzięć klimatycznych. Również państwa uczestniczące w szczytach klimatycznych wyrażają coraz większą rezerwę wobec zaostrzonych regulacji klimatycznych.
Umowa UE-Mercosur – brak decyzyjności
Kolejnym wyzwaniem, z jakim zmierzy się Polska, jest kwestia podpisania umowy UE-Mercosur. Zdaniem Anny Zalewskiej brak tej umowy w agendzie polskiej prezydencji to istotne niedopatrzenie. „Polska, która ma prezydencję, będzie musiała zwoływać szczyty i nawoływać do głosowania. Mało tego, jako państwo, które ma większość negocjacyjną, powinniśmy przypilnować mniejszości blokującej” – mówi Zalewska. Kluczowe będzie zbudowanie sojuszy, w tym z Francją, Włochami i Litwą, aby zablokować podpisanie tej kontrowersyjnej umowy.
Przemówienie premiera Tuska w Strasburgu
Nadchodzące wystąpienie Donalda Tuska w Parlamencie Europejskim będzie okazją do przedstawienia wizji polskiej prezydencji. Jednak Anna Zalewska ocenia, że przemówienie to może przypominać retorykę premiera Węgier Viktora Orbana, kładącego nacisk na bezpieczeństwo i zmianę podejścia UE do gospodarki. „Możemy się spodziewać słów o pilnowaniu wyborów, zaangażowania w kampanię wyborczą” – prognozuje Zalewska, jednocześnie wyrażając sceptycyzm wobec potencjalnych konkretnych rezultatów tego wystąpienia.
Podsumowanie
Polska prezydencja w UE stawia przed rządem ambitne cele, ale również wymaga podjęcia konkretnych działań. Krytyczne głosy, takie jak te Anny Zalewskiej, pokazują skalę wyzwań, przed którymi stoi Polska. Brak jednoznacznych działań w sprawie Zielonego Ładu, umowy UE-Mercosur czy budowania trwałych sojuszy może wpłynąć na ocenę tej prezydencji w skali międzynarodowej. Czy Polska sprosta tym wyzwaniom? Odpowiedź na to pytanie przyniosą najbliższe miesiące.