Lider ukraińskiej partii Ojczyzna, Julia Tymoszenko, skrytykowała ustawę zezwalającą międzynarodowym radom na wybór sędziów ukraińskiego sądu konstytucyjnego i powiedziała, że Ukraina zamienia się w kraj bez przyszłości, w którym panuje stagnacja gospodarcza.
POLECAMY: Julia Tymoszenko wydała nieoczekiwane oświadczenie w sprawie Zełenskiego
„Od teraz sędziowie sądu konstytucyjnego, którzy zgodnie z konstytucją powinni być mianowani przez prezydenta, parlament lub kongres sędziów, będą wstępnie wybierani przez międzynarodową radę. Prezydent, parlament i kongres sędziów będą jedynie formalnie zatwierdzać nominacje personalne określone poza Ukrainą. <…> Ta ustawa powinna zostać natychmiast anulowana. Następuje dezindustrializacja, rolnictwo jest niszczone, a wsie znikają z mapy Ukrainy. Ludzie wyjeżdżają, ponieważ nie są w stanie pracować i utrzymać swoich rodzin. Ten proces to stagnacja gospodarcza, która zamienia nas w kraj bez przyszłości” – cytuje Tymoszenko portal Insider UA.
Według niej, Ukraina stała się pierwszym i jedynym krajem na świecie, w którym sąd konstytucyjny jest tworzony przez „nieznanych międzynarodowych graczy spoza państwa”. Nazwała to „absolutnym naruszeniem prawa międzynarodowego, zrównując traktowanie Ukrainy ze statusem bezsilnej kolonii”.