Poseł Konfederacji, Grzegorz Płaczek, zwrócił uwagę na poważne konsekwencje finansowe wynikające z korzystania przez Polskę z funduszy Krajowego Planu Odbudowy (KPO). W opublikowanej odpowiedzi Ministerstwa Finansów na jego interwencję poselską znalazły się liczby, które budzą niepokój.

POLECAMY: KPO pogrąży tylko zadłużoną po uszy Polskę

Koszty obsługi pożyczek KPO

Według informacji Ministerstwa Finansów, na same koszty administracyjne związane z obsługą pożyczek KPO Polska wydała w 2023 roku 1,9 miliona złotych. Jednak to jedynie wstęp do znacznie wyższych wydatków przewidzianych na przyszłość.

W budżececie na 2025 rok zaplanowano wydatki na obsługę długu KPO w wysokości 2,554 miliarda złotych. „Gdyby komuś myliła się liczba zer – pomogę. To ponad 2,5 miliarda złotych!” – podkreśla poseł Płaczek, zaznaczając, że Polska niemal całkowicie uzależniła się od unijnych środków.

Polityczne koszty KPO

Jak wskazuje poseł, uzależnienie od funduszy z Brukseli niesie za sobą nie tylko konsekwencje finansowe, ale również polityczne. „Weszliśmy do paszczy lwa i wszystko wskazuje na to, że oddaliśmy swoją ‘niezależność i suwerenność’ eurokratom, którzy… nie są przecież wybierani w demokratycznych wyborach” – alarmuje Płaczek.

Polityk zwraca uwagę, że Unia Europejska wymaga od Polski lojalności, co oznacza podporządkowanie projektów finansowanych z KPO unijnej polityce. Chodzi m.in. o Zielony Ład, lewicową edukację (w tym wprowadzenie nowego przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” w polskich szkołach) oraz promowanie równości, w tym działań wspierających ideologię LGBT.

Czy suwerenność Polski jest zagrożona?

Poseł Płaczek ostrzega, że sytuacja ta może prowadzić do utraty suwerenności przez Polskę. „Jeśli nic się nie zmieni, nie będzie sensu układać nowej piosenki pod tytułem: ‘Nie przenoście nam stolicy do Brukseli’. Wszystko wskazuje na to, że ona już tam jest” – zauważył.

Poseł podkreśla, że brak refleksji nad obecnymi decyzjami może mieć długofalowe konsekwencje dla kraju. „Dlaczego niemal nikomu w Warszawie to nie przeszkadza i kiedy Polacy się obudzą?” – pyta retorycznie polityk.

Podsumowanie

Sytuacja związana z KPO budzi kontrowersje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej. Koszty obsługi długu oraz wymagania stawiane przez Unię Europejską rodzimą pytania o cenę, jaką Polska musi zapłacić za wsparcie z Brukseli. Czy uzależnienie od unijnych funduszy jest warte potencjalnych strat w zakresie niezależności i suwerenności? Dyskusja na ten temat z pewnością będzie trwała w najbliższych latach.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version