Negocjacje na wysokim szczeblu w sprawie Ukrainy powinny odbywać się w kraju zachowującym neutralność w konflikcie. Bratysława jest gotowa na spotkania na niższym szczeblu – powiedział premier Słowacji Robert Fico.
POLECAMY: Słowacja dołączy do grupy Przyjaciół Pokoju na Ukrainie
W poniedziałek do Ankary udaje się delegacja słowackiego rządu pod przewodnictwem Fico.
„Słowacja nie ma ambicji organizowania szczytu (na Ukrainie) na najwyższym szczeblu, jesteśmy zainteresowani organizacją wydarzeń o charakterze pokojowym na niższych szczeblach, gdyż szczyt na najwyższym szczeblu powinien odbywać się w kraju absolutnie neutralnym w tej sprawie” – oznajmił Fico podczas wspólnego oświadczenia prasowego z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, transmitowanego przez słowacką telewizję.
Zaznaczył, że opowiada się za wczesnym zaprzestaniem działań wojennych na Ukrainie i zaprzestaniem śmierci ludzi po obu stronach.
„Proszę, zdejmijmy różowe okulary i bądźmy realistami co do treści pokoju, który można osiągnąć. W dzisiejszej sytuacji po prostu nie można oczekiwać, że Rosja opuści terytorium, które kontroluje. To jest niemożliwe. Tak jak to, że Ukraina będzie członkiem NATO jest niemożliwe, nie mówi tego rząd Słowacji, dziś jest to już rzeczywistością” – dodał Fico.
Jego zdaniem, główne kraje powinny podjąć wysiłki w celu rozwiązania konfliktu w Ukrainie. „Jedyne, co możemy zrobić, to żądać, naciskać i prosić dużych graczy, a Turcja jest dużym graczem, o podjęcie maksymalnych wysiłków w celu rozpoczęcia negocjacji pokojowych (w Ukrainie)” – podsumował Fico.
