Waldemar Buda, europoseł Prawa i Sprawiedliwości (PiS), ujawnił szokujące informacje dotyczące unijnych środków, które miały pokryć straty powodziowe w Polsce. „Nie wypłacili ani jednego euro!” – alarmował Buda w mediach społecznościowych. Co się stało z pomocą finansową, na którą liczyli poszkodowani? Dlaczego Polska nie otrzymała wsparcia, podczas gdy Niemcy i Włochy skorzystały z Funduszu Solidarności UE? Sprawdzamy szczegóły.

POLECAMY: Powodzianie oszukani szpitale zamykane a Tusk zapowiedział przekazanie banderowskiej Ukrainie 100 mln euro


Unijne środki dla Niemiec i Włoch, a Polska bez wsparcia

W listopadzie 2023 roku Parlament Europejski zatwierdził wypłatę 112 mln euro dla Niemiec oraz 4 mln euro dla Włoch z Funduszu Solidarności Unii Europejskiej. Środki te miały pomóc w odbudowie po powodzi, która dotknęła te kraje. Waldemar Buda, europoseł PiS, zwrócił uwagę na fakt, że Polska nie otrzymała podobnego wsparcia. Dlaczego?

POLECAMY: „Mieszkanie było ubezpieczone na 230 tys. zł. Dostałam 40”. Ubezpieczyciele zaniżają odszkodowania powodzianom

„Na moje pytanie, dlaczego Polska nie otrzymała wsparcia? Polski rząd nie złożył wniosku!” – poinformował Buda. Jego wpis wywołał burzę w mediach społecznościowych i skłonił do pytań o działania polskiego rządu w tej sprawie.

POLECAMY: „Dramat ludzki, a wy co robicie?”. W Sejmie awantura o powodzian oszukanych przez rząd Tuska


Rząd złożył wniosek, ale z opóźnieniem

Dzień po alarmującym wpisie Waldemara Budy, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) poinformowało, że Polska jednak wystąpiła do Komisji Europejskiej o pomoc finansową. Wniosek podpisał szef MSWiA, Tomasz Siemoniak. Dotyczył on strat powodziowych, które wystąpiły na terenie województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i lubuskiego. Łączna kwota strat i wydatków związanych z odbudową infrastruktury została oszacowana na ponad 13 mld zł.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2024/12/Tusk-powodzianie-1.mp4

Jednak, jak wynika z informacji przekazanych przez Budę, wniosek został złożony z dużym opóźnieniem. „Pamiętacie, jak Donald Tusk i Rafał Trzaskowski obiecali, że straty związane z powodzią zostaną pokryte przez KE? Później się okazało, że przez trzy miesiące min. Kierwiński [pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi – red.] nawet nie złożył wniosku” – przypomniał europoseł.


„Nie wypłacili ani jednego euro!” – szokujące ustalenia Budy

Waldemar Buda, były minister rozwoju i technologii, postanowił osobiście sprawdzić, co dzieje się z unijnymi środkami, które miały trafić do Polski. Jego ustalenia są zatrważające. „Dzisiaj sprawdziłem w Komisji, co dzieje się z tymi pieniędzmi. Nie wypłacili ani jednego euro!” – napisał na portalu X.

Te słowa potwierdzają, że pomimo złożenia wniosku, Polska nadal nie otrzymała wsparcia finansowego z Unii Europejskiej. Buda podkreślił, że sytuacja ta „woła o pomstę do nieba”, zwłaszcza że od powodzi minęło już pięć miesięcy, a wiele szkód nadal nie zostało naprawionych.


Mateusz Morawiecki o sytuacji powodzian: „To woła o pomstę do nieba”

Były premier Mateusz Morawiecki, wiceprezes PiS, odwiedził tereny dotknięte powodzią na Dolnym Śląsku. Jego relacja z tej wizyty jest poruszająca. „Drogi pozostają nieodbudowane, domy są zniszczone, odszkodowania nadal są niewypłacane ofiarom, a szkoły są kontenerowe” – opisywał Morawiecki.

Polityk nie krył oburzenia wobec działań rządu. „Jeżeli rządzący nie radzą sobie z powodzią – jestem do dyspozycji. Wystarczy jeden SMS. Powiem im, co zrobić, żeby pomoc do powodzian trafiła w ciągu tygodnia” – oświadczył.


Co dalej z unijną pomocą dla Polski?

Sytuacja związana z unijnymi środkami na pokrycie strat powodziowych w Polsce budzi wiele pytań i wątpliwości. Dlaczego wniosek został złożony z opóźnieniem? Dlaczego Polska nadal nie otrzymała wsparcia, podczas gdy inne kraje już skorzystały z Funduszu Solidarności? Czy rząd podejmie działania, aby przyspieszyć proces wypłaty środków?

Waldemar Buda i Mateusz Morawiecki jednoznacznie wskazują na zaniedbania ze strony rządu. Ich słowa są ostrzeżeniem, że bez zdecydowanych działań pomoc dla powodzian może nie nadejść w odpowiednim czasie.


Podsumowanie

Sprawa unijnych środków na pokrycie strat powodziowych w Polsce to temat, który wymaga pilnego wyjaśnienia. Waldemar Buda ujawnił, że Polska nie otrzymała ani jednego euro z Funduszu Solidarności, mimo złożenia wniosku. Opóźnienia w działaniach rządu oraz brak konkretnych rezultatów budzą obawy o los poszkodowanych. Czy rząd podejmie kroki, aby naprawić tę sytuację? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – powodzianie nie mogą czekać w nieskończoność.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version