Ambasador Izraela w Polsce, Jakow Liwne, zakończy swoją misję dyplomatyczną już w lutym. Decyzja o jego odwołaniu została podjęta w trybie nagłym przez ministra spraw zagranicznych Izraela, Gidona Sa’ara. Jak donosi „Rzeczpospolita”, Liwne zostanie zastępcą dyrektora generalnego izraelskiego MSZ ds. dyplomacji publicznej. Do czasu mianowania nowego ambasadora, który ma zostać wyłoniony latem w drodze konkursu, obowiązki charge d’affaires przejmie Bosmat Baruch.
POLECAMY: Liwne oburzony słowami prawdy, jakie znalazły się na warszawskim pomniku upamiętniającym żydów
Kontrowersyjna misja Jakowa Liwne w Polsce
Jakow Liwne to doświadczony i wykształcony dyplomata, jednak jego pobyt w Polsce był naznaczony licznymi kontrowersjami. W połowie 2024 roku wywołał falę oburzenia, pisząc o „komorach gazowych w Polsce”. Jego komentarze w mediach społecznościowych często spotykały się z krytyką, zwłaszcza gdy dotyczyły delikatnych kwestii historycznych i politycznych.
Jednym z najbardziej bolesnych momentów była tragedia, do której doszło, gdy rakieta Izraela uderzyła w konwój organizacji humanitarnej World Central Kitchen (WCK). W wyniku ataku zginęło siedem osób, w tym Polak – Damian Soból. Liwne wówczas stwierdził, że „skrajna prawica i lewica w Polsce oskarżają Izrael o umyślne morderstwo we wczorajszym ataku, w skutek którego śmierć ponieśli członkowie organizacji humanitarnej, w tym obywatel Polski”. Jego słowa spotkały się z ostrą reakcją polskiej opinii publicznej.
POLECAMY: Liwne znów szokuje. Tym razem żydowskich cham sieje dezinformacje o Jedwabnem
Spór o historię: Jedwabne i narracja ambasadora
Kolejnym punktem zapalnym były wypowiedzi Liwne na temat historii Polski. W lipcu 2024 roku, wspominając o pogromie w Jedwabnem, pominął informację o narodowości okupantów i powielił kontrowersyjną narrację. Napisał: „10 lipca 1941 w okupowanej przez nazistów Polsce, podczas pogromu w Jedwabnem, setki żydowskich mężczyzn, kobiet i dzieci zostało wpędzonych do stodoły i spalonych żywcem przez swoich sąsiadów”. Taka interpretacja wydarzeń spotkała się z krytyką ze strony polskich historyków i polityków.
Co dalej z relacjami polsko-izraelskimi?
Odwołanie Jakowa Liwne może być szansą na poprawę relacji między Polską a Izraelem. Nowy ambasador, który zostanie wyłoniony latem, będzie miał za zadanie odbudować zaufanie i współpracę między obydwoma krajami. Do tego czasu obowiązki charge d’affaires przejmie Bosmat Baruch, co może przynieść pewną stabilizację w stosunkach dyplomatycznych.
Podsumowanie
Misja Jakowa Liwne w Polsce dobiega końca w atmosferze kontrowersji i napięć. Jego wypowiedzi i działania często wywoływały spory, które wpływały na relacje polsko-izraelskie. Teraz, gdy Liwne opuszcza Warszawę, pojawia się nadzieja na nowy rozdział w stosunkach między obydwoma krajami.
Jeden komentarz
Won że smierdzielem, oni. Wszyscy śmierdzą kokoszka mi, albo inaczej padliną z kuropatw