Prokuratura Okręgowa w Warszawie postanowiła wznowić śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych Jacka Sasina, posła PiS oraz byłego wicepremiera i szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych. Sprawa, która wzbudza ogromne kontrowersje, została podjęta z umorzenia i ma być kontynuowana od 4 lutego 2025 roku. To kolejny etap w tzw. akcji „rozliczania PiS”, która od miesięcy przyciąga uwagę mediów i opinii publicznej.

POLECAMY: »Kolejna porażka. To staje się już Pana znakiem firmowym«. Mocy list burmistrzyni Wołomina do Sasina

Czego dotyczy śledztwo?

Śledztwo zostało pierwotnie wszczęte w maju 2016 roku, a jego podstawą były ustalenia Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA). Według raportu Prokuratury Krajowej, Jacek Sasin miał nieprawidłowo wykazać swoje dochody w oświadczeniach majątkowych za lata 2012–2015. W szczególności chodzi o pominięcie dochodów swojej żony oraz zatajenie informacji o pożyczce w wysokości 25 tys. zł, którą otrzymał z Kancelarii Sejmu w 2012 roku.

POLECAMY: Kolejne kłopoty Morawieckiego? Śledczy wracają do sprawy kontrowersyjnego zakupu działki

– Sprawa została podjęta z umorzenia celem kontynuowania w dniu 4 lutego 2025 r. – potwierdził prokurator Piotr A. Skiba, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Szczegóły zarzutów

Według ustaleń CBA, Jacek Sasin miał również zataić rzeczywistą wartość diety uzyskanej z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. W oświadczeniu majątkowym za 2011 rok wpisał kwotę 2,7 tys. zł, podczas gdy faktycznie otrzymał ponad 27 tys. zł. Ponadto, poseł miał nieprawidłowo wykazać wielkość kredytu gotówkowego oraz nie uwzględnić środków zgromadzonych na rachunku indywidualnej polisy ubezpieczenia na życie. Na koniec 2015 roku na tym koncie znajdowało się niemal 12,8 tys. zł.

Prokuratura Krajowa w swoim raporcie wskazała, że „zachodziło uzasadnione podejrzenie popełnienia m.in. przez J.S. (Jacka Sasina – red.) czynów z art. 233 par. 1 i 6 k.k.”. Dodano również, że nadzór prokuratora referenta nad śledztwem był znikomy, a cała inicjatywa dowodowa należała do CBA.

Dlaczego ta sprawa jest ważna?

Sprawa Jacka Sasina to jeden z wielu wątków związanych z tzw. akcją „rozliczania PiS”. W kontekście obecnej sytuacji politycznej w Polsce, wznowienie śledztwa może mieć znaczący wpływ na postrzeganie partii rządzącej oraz jej przedstawicieli. Wątpliwości dotyczące rzetelności oświadczeń majątkowych wysokich rangą polityków budzą pytania o transparentność i uczciwość w życiu publicznym.

Co dalej?

Prokuratura Okręgowa w Warszawie zapowiedziała kontynuowanie śledztwa od lutego 2025 roku. W międzyczasie opinia publiczna z niecierpliwością czeka na kolejne informacje dotyczące tej sprawy. Czy śledztwo doprowadzi do postawienia konkretnych zarzutów? Czy Jacek Sasin będzie musiał odpowiedzieć przed wymiarem sprawiedliwości? Na te pytania odpowiedź poznamy w najbliższych miesiącach.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version