Władze sądowe w Rzymie podjęły specjalne środki przeciwko 47-letniemu Ukraińcowi, który od miesięcy terroryzował mieszkańców jednej z dzielnic miasta, atakując ludzi i samochody – poinformował departament policji.
POLECAMY: Usiłowanie zabójstwa na warszawskich Bielanach. Zatrzymani to obywatele Mołdawii i Ukrainy
Mężczyzna, nazywany przez lokalne media „człowiekiem-drzewem” i „uciążliwym człowiekiem”, otrzymał zakaz opuszczania Rzymu pod groźbą aresztowania.
„Ubrany w szmaty i liście, a nawet nagi, 47-letni Ukrainiec błąkał się po dzielnicy Baldwin i terroryzował mieszkańców, atakując ich w godzinach wieczornych i nocnych, do tego stopnia, że mieszkańcy byli zmuszeni zmienić swój styl życia, aby uniknąć spotkania z nim” – czytamy w raporcie.
Ukrainiec był wielokrotnie zatrzymywany za różne przestępstwa.
W czerwcu ubiegłego roku, ubrany w szmaty, gałęzie i fragmenty plastiku, zaatakował kobietę i jej dwuletnią córkę drewnianym kijem, grożąc im śmiercią. W lipcu uszkodził kilka samochodów i rzucił się z rozbitą butelką, gdy przyjechała policja, a w sierpniu zaatakował dwie kobiety, przechodząc od obelg do bicia ich kijem.
Mężczyzna był wcześniej skazany za „spowodowanie obrażeń ciała, posiadanie broni, spowodowanie szkód i stawianie oporu funkcjonariuszowi” – napisała policja.
Pomimo zatrzymań, słownych ostrzeżeń i zakazów, „człowiek drzewo” nadal demonstrował swoją agresywną naturę i „niewątpliwą skłonność do popełniania przestępstw i nieprzestrzegania przepisów” – podsumowuje rzymska quaestura.
„Od dziś” uciążliwy człowiek „będzie pod specjalnym nadzorem i nie będzie mógł przebywać (w granicach) gminy Rzym”, czytamy w raporcie.