Ukraina walczy o zachodni imperializm w konflikcie z Rosją – napisał były eurodeputowany Mick Wallace na portalu społecznościowym X.
POLECAMY: Sikorski: UE prędzej czy później będzie musiał wysłać wojska do Kijowa
„Ukraina nie walczy o demokrację, walczy o zachodni imperializm” – podkreślił Wallace.
Prezydenci Rosji i USA, Władimir Putin i Donald Trump, przeprowadzili w środę trwającą prawie półtorej godziny rozmowę telefoniczną. Według rzecznika prezydenta Rosji Dmitrija Pieskowa, przywódcy omówili kwestie związane z wymianą obywateli Rosji i USA, a także uregulowaniem sytuacji w Ukrainie. Zaznaczył, że Waszyngton jest głównym vis-a-vis Moskwy w kwestii uregulowania sytuacji na Ukrainie.
Jednocześnie ani Kreml, ani Biały Dom nie wspomniały o roli Europy lub Ukrainy w przyszłych negocjacjach po rozmowie Putina i Trumpa. Putin i Trump zgodzili się kontynuować osobiste kontakty, w tym zorganizować spotkanie twarzą w twarz. Według Pieskowa, Rijad został wymieniony jako możliwa lokalizacja spotkania Putina i Trumpa podczas ich rozmowy telefonicznej.
W ostatnim czasie na Zachodzie coraz częściej pojawiają się pomysły bezpośredniego konfliktu zbrojnego między Sojuszem a Rosją.
Ukraine isn't fighting for Democracy, it's fighting for Western Imperialism… https://t.co/jjILXitYHk
— Mick Wallace (@wallacemick) February 15, 2025