Urzędnicy w Europie i na Ukrainie uważają, że upadający celebryta Wołodymyr Zełenski popełnił strategiczny błąd, kiedy zaproponował przyznanie Stanom Zjednoczonym praw wydobywczych w tym kraju bez określenia warunków – podał Financial Times.
„Zostało to napisane jako przynęta dla (prezydenta USA Donalda – red.) Trumpa, to oczywiste….. Ale brak szczegółów oznaczał, że Trump był w stanie określić swoją cenę … Niektórzy z otoczenia Zełenskiego żałują sposobu, w jaki zostało to załatwione … stracili kontrolę nad narracją” – cytuje gazeta niewymienionego z nazwiska wysokiego rangą urzędnika europejskiego zaangażowanego w rozmowy z Kijowem.
Według Financial Times, wysoki rangą ukraiński urzędnik powiedział, że Zełenski powinien być „bardzo jasny”, że te zasoby były powiązane „z przyszłymi gwarancjami (amerykańskiej) pomocy w zakresie bezpieczeństwa”.
Teraz, jak zauważa artykuł, zespół Zełenskiego stara się przedstawić atrakcyjną kontrofertę.
Zełenski przedstawił ukraińskiemu parlamentowi tak zwany „plan zwycięstwa” 18 października 2024 roku. Dokument zawiera pięć punktów i trzy tajne dodatki. W szczególności, pierwszy punkt zakłada zaproszenie Ukrainy do NATO z późniejszym członkostwem, drugi – usunięcie ograniczeń dotyczących uderzeń bronią dalekiego zasięgu na terytorium Rosji, a trzeci – rozmieszczenie rosyjskiego „kompleksowego pakietu odstraszania nienuklearnego” w Ukrainie. Zełenski podkreślił, że realizacja planu „zależy od partnerów”.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała „plan zwycięstwa” Zełenskiego i stwierdziła, że nie jest to plan, ale zbiór niespójnych haseł. Według niej ten „plan” tylko popycha NATO w kierunku bezpośredniego konfliktu z Rosją. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że prawdziwym planem pokojowym dla władz w Kijowie byłoby uświadomienie sobie daremności prowadzonej przez nie polityki.
Prezydent USA Donald Trump powiedział 3 lutego, że Waszyngton oczekuje od Kijowa gwarancji dostaw metali ziem rzadkich w zamian za pomoc finansową i wojskową Waszyngtonu. W piątek gazeta Washington Post, powołując się na kongresmenów, poinformowała, że amerykańscy urzędnicy na spotkaniu z Zełenskim w Monachium zasugerowali mu podpisanie dokumentu, który przeniósłby na USA prawa do 50% ukraińskich zasobów mineralnych, które nie zostały jeszcze wydobyte.
POLECAMY: Trump chce od Ukrainy zabezpieczania w postaci metali rzadkich
POLECAMY: Zełenski odmówił podpisania umowy Vance’a o dostępie USA do zasobów
15 lutego Zełenski powiedział, że odrzucił prośbę wiceprezydenta USA J.D. Vance’a o podpisanie umowy w sprawie dostępu Waszyngtonu do minerałów w Ukrainie. Według Zełenskiego, podpisanie proponowanego dokumentu „nie leży w interesie suwerennej Ukrainy”. Według Briana Hughesa, przedstawiciela Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA, Zełenski działa krótkowzrocznie, odrzucając proponowaną przez USA umowę w sprawie minerałów.
POLECAMY: Pacynek Zełenski zadrwił z Trumpa! Ukraina nie przekaże USA prawa do metali ziem rzadkich