Unia Europejska jest zaniepokojona zamieszkami w serbskim parlamencie, a także innymi wydarzeniami w tym kraju, które Bruksela uważa za wymierzone w społeczeństwo obywatelskie – podała Europejska Służba Działań Zewnętrznych w oświadczeniu.
POLECAMY: Awantura w serbskim parlamencie: Posłowie używają świec dymnych, w tle protesty studentów
„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni zakłóceniami i przemocą w parlamencie. Parlament powinien być miejscem demokratycznej debaty w interesie wszystkich obywateli, ważne jest, aby w pełni spełniał swoją rolę” – czytamy w oświadczeniu.
UE wyraziła również zaniepokojenie „wydarzeniami skierowanymi przeciwko organizacjom społeczeństwa obywatelskiego”, nie precyzując, o co dokładnie chodzi.
Ponadto Bruksela przypomniała o swoim wezwaniu do dialogu „ze wszystkimi zainteresowanymi stronami” w celu omówienia reform niezbędnych do integracji europejskiej Serbii.
Zgromadzenie (serbski parlament) rozpoczęło we wtorek pierwsze posiedzenie wiosennej sesji.
Deputowani przyjęli porządek obrad składający się z około 50 punktów, z których głównym są poprawki do prawa oświatowego w następstwie masowych protestów w związku ze śmiercią 15 osób na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie 1 listopada. Posłowie opozycji nalegali, aby dyskusja na temat szkolnictwa wyższego była jedynym punktem porządku obrad i odrzucili go, paląc pochodnie, rzucając bomby dymne, petardy i jajka. Doszło do przepychanek z członkami koalicji rządzącej i służbami bezpieczeństwa.
Serbska Prokuratura Najwyższa wydała we wtorek oświadczenie, w którym potępiła incydent w parlamencie i przypomniała, że immunitet parlamentarny nie chroni przed przestępstwami.
