We wtorek podczas posiedzenia rządu premier Donald Tusk poinformował o nowej inicjatywie, która ma na celu zwiększenie gotowości obronnej społeczeństwa. Członkowie rządu oraz urzędnicy będą mogli wziąć udział w dobrowolnym szkoleniu wojskowym. Decyzja ta spotkała się z pełnym zrozumieniem ze strony ministrów.
POLECAMY: Tusk zapowiada wielkie szkolenie wojskowe Polaków
– Poinformowałem właśnie panie i panów ministrów, że członkowie rządu i ich urzędnicy także przejdą przeszkolenie. Dobrowolne. Co zostało przyjęte z pełnym zrozumieniem – przekazał premier po zakończeniu obrad.
POLECAMY: Dobrowolne szkolenia wojskowe. Tusk ujawnia czym zamierza zachęcić Polaków
Szkolenia dla każdego – kobiety i mężczyźni na równi
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, podkreślił, że program szkoleniowy będzie dostępny dla wszystkich, niezależnie od płci. – Program będzie dostępny zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn; będzie w zakresie podstawowym, jak również w zakresie rozszerzonym – oznajmił minister.
POLECAMY: Żukowska: Geje z Polski nie będą chcieli bronić ojczyzny
Kosiniak-Kamysz zapowiedział również, że sam weźmie udział w szkoleniu wojskowym, zachęcając innych polityków do podobnego kroku. – Wezmę udział w szkoleniu wojskowym i namawiam do tego innych polityków. Będą specjalistyczne szkolenia np. z zarządzania kryzysowego, sam też bardzo chętnie wezmę w nich udział – powiedział wicepremier w rozmowie z „Super Expressem”.
Powszechne szkolenia wojskowe – plan na 2027 rok
Premier Tusk zapowiedział, że do 2027 roku Polska będzie w stanie przeszkolić nawet 100 tysięcy ochotników rocznie. – Osiągniemy w 2027 roku możliwość przeszkolenia 100 tys. ochotników w ciągu roku. Jestem przekonany, że chętnych nie zabraknie – powiedział szef rządu.
Szkolenia będą skierowane do osób w wieku od 18 do 60 lat i będą obejmować zarówno podstawowe, jak i specjalistyczne kursy. – Wojna w Ukrainie pokazała, że potrzebujemy wielu specjalistów, również przy obronie cywilnej – dodał Tusk.
Zachęty dla ochotników – prawo jazdy na ciężarówki i uprawnienia na drony
Aby zachęcić do udziału w szkoleniach, rząd planuje wprowadzić dodatkowe benefity dla ochotników. Będą oni mogli zdobyć prawo jazdy na samochody ciężarowe oraz uprawnienia do obsługi dronów. – Ich wiedza i umiejętności będą bezcennym atutem przy szkoleniach cywilów – mówił premier, odnosząc się do potencjału weteranów, którzy będą zaangażowani w proces szkoleniowy.
– Poza armią zawodową i poza WOT-em musimy zbudować armię rezerwistów – podkreślił Tusk, wskazując na konieczność stworzenia silnej rezerwy obronnej.
Podsumowanie
Inicjatywa rządu ma na celu nie tylko zwiększenie gotowości obronnej społeczeństwa, ale także budowanie świadomości i umiejętności w zakresie zarządzania kryzysowego. Szkolenia będą dostępne dla każdego, a udział w nich będzie dobrowolny. Premier oraz szef MON podkreślili, że program ma być elastyczny i dostosowany do potrzeb uczestników.