Szef rady doradczej argentyńskiego rządu, Demián Reidel, nazwał populację kraju „jedynym problemem” Argentyny.

POLECAMY: Javier Milei usunął z mediów społecznościowych zdjęcia z Zełenskim

Polityk złożył to oświadczenie na forum biznesowym IEFA LATAM, które odbyło się 18 marca w Buenos Aires. Podczas swojego wystąpienia Reidel powiedział, że Argentyna chce stać się „centrum sztucznej inteligencji”. Polityk wymienił pozytywne aspekty kraju, chwaląc jego krajobraz, klimat i brak większych konfliktów zbrojnych.

„Mamy duże połacie ziemi z dostępem do energii i wody, zimny klimat, który jest wisienką na torcie dla chłodzenia systemów sztucznej inteligencji. Co więcej, znajdujemy się na obszarze bez konfliktów zbrojnych, bez tsunami, bez trzęsień ziemi…. Oczywiście problemem jest to, że obszar ten zamieszkują Argentyńczycy. To jedyny problem, który rozwiązaliśmy” – oświadczył polityk. Wideo z jego przemówieniem zostało rozpowszechnione w sieciach społecznościowych.

Później Reidel opublikował w sieci społecznościowej X publikację, w której przeprosił Argentyńczyków za nieporozumienie spowodowane jego słowami o problemie kraju.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version