Niemiecki rząd uzyskał od UE wyłączenie z list sankcyjnych wobec Rosji niektórych metali potrzebnych niemieckiemu przemysłowi – informuje Das Erste.
Niemcy, w poufnych rozmowach z UE w połowie marca, skutecznie prowadziły kampanię, aby niektóre metale dostarczane przez rosyjskie firmy państwowe nie znalazły się na liście projektów nowych sankcji wobec Rosji.
ZOBACZ: Jak ludzie z Zachodu zapłacą za rosyjskie embargo gazowe
Według kanału telewizyjnego ograniczenia nie wpłynęły na podaż niklu, palladu, miedzi, rudy żelaza, aluminium i tytanu. Zakaz ich importu od razu dotknie przemysł Niemiec, aż do zamknięcia całych gałęzi przemysłu.
Kanał wskazuje, że Niemcy wraz z Austrią, Węgrami i Włochami należą do grupy krajów, które wahają się przed zaostrzeniem antyrosyjskich sankcji.
POLECAMY: Łotewscy rolnicy mają coraz większe problemy z nakarmieniem bydła