Mateusz Morawiecki kolejny raz próbuje uciec od odpowiedzialności swojego rządu za zubożenie Polaków. Tym razem winą za stan finansów Państwa i podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej nie obarczył jak, było to przyjęte Tuska. Obecnie ofiarą niegospodarności obozu rządzącego stał się Putin. Podczas wtorkowej konferencji prasowej Morawiecki stwierdził, że podwyżka stóp procentowych czego konsekwencją był znaczący wzrost rat kredytowych milionów Polaków to efekt „putinflacja”.
Jak widać obecny obóz rządzący zawsze znajdzie kozła ofiarnego swojej niegospodarności i obecnego rozdawnictwa publicznych pieniędzy poprzez przyznanie uprawnienia do pełnego pakietu socjalnego „wojennym uchodźcom”.
Zdaniem Morawieckiego, z powodu agresji Rosji w Ukrainie istnieje „potężne zagrożenie geopolityczne”, które nie tylko przebudowuje cały system polityczny świata, ale też wpływa na zawirowania na rynkach. Podczas konferencji Morawiecki odniósł się również do wysokiej inflacji w Polsce oraz rosnących rat kredytów. Skwitował to bardzo krótko stwierdzając, że to efekt „putinflacji”.
– Dziś każdy Polak, wszyscy powinniśmy zrozumieć, że to co widzimy, to jest inflacja spowodowana przez Putina. To jest „putinflacja” – zaznaczył.
– I nie tylko ta wielka zmiana wprowadza dzisiaj do Polski i do całej Europy inflację Putina, czyli „putinflację”, ale także może doprowadzić do tego, że nasze spokojne życie, nasz normalny rozwój będzie zagrożony – dodał.
POLECAMY: Już tej jesieni zapłacimy 10 zł za chleb? Minister rolnictwa zapowiada
Morawiecki przyznał, że inflacja przez najbliższe kwartały będzie wysoka, ale zapewnił, że rząd będzie rozszerzał pakiet antyinflacyjny – czy jak go nazywa, „antyputinowski” – a KNF i NBP pracują nad ułatwieniami w korzystaniu z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Super ekonomik jednak zapomniał chyba o zasadzie, że aby komuś dać komuś trzeba zabrać, ponieważ budżet nie jest z gumy.
Przypominamy, że w ubiegłym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny podniosła główną stopę NBP – tym razem aż o 1 pkt proc., do 4,5 proc., co jest największą podwyżką od 22 lat. To oznacza potężny wzrost rat kredytów dla polskich kredytobiorców. Więcej o tym można przeczytać w artykule: RPP podwyższyła stopy procentowe o 100 pkt. Skala podwyżki zaskoczyła analityków
Morawiecki ponadto dodał, że w Europie powinniśmy prowadzić „politykę sumienia, a nie politykę interesu, aby nie sprzedawać Rosjanom żadnych rodzajów broni ani części do broni”. Zapewnił jednocześnie, że Polska zbroi się w najnowocześniejszy sprzęt i zwiększy wydatki na uzbrojenie.
Jeden komentarz
Nie żaden Putin, tylko działanie z premedytacją rządu Morawieckiego. Realizacja ogłoszonego przez niego w sejmie Nowego Porządku Świata. Historyk z pierwszorzędnymi korzeniami realizuje agendę 2030 na zlecenie, no i może pod szantażem.