Członkostwo w NATO, o które ubiegają się Szwecja i Finlandia, wymaga długiego, siedmioetapowego procesu, w którym trzeba spełnić różne warunki i zakończyć procesy prawne – podała we wtorek turecka gazeta Star.

W poniedziałek turecki prezydent Tayyip Erdogan powiedział, że Ankara nie może zgodzić się na przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO, ponieważ nie może uwierzyć w ich zapewnienia dotyczące powiązań z przedstawicielami zakazanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu. Jeśli Turcja powie „tak”, NATO, według Erdoğana, „nie będzie organizacją bezpieczeństwa, ale miejscem z wieloma przedstawicielami”.

„NATO prowadzi politykę otwartych drzwi. Polityka ta opiera się na artykule 10 umowy założycielskiej sojuszu. Artykuł ten stanowi, że państwa, które są stronami założycielskiego Traktatu Waszyngtońskiego, mogą zaprosić do sojuszu dowolne państwo europejskie, aby przyczynić się do bezpieczeństwa regionu północnoatlantyckiego. Włączenie danego kraju do NATO wymaga jednak jednomyślnej zgody, tzn. poparcia wszystkich 30 dotychczasowych sojuszników. Członkostwo w NATO wymaga zazwyczaj długiego procesu. Wymaga to wieloetapowego procesu” – czytamy w gazecie.

ZOBACZ: Najwięksi producenci jedzenia wydają ostrzeżenie przed nadchodzącym kryzysem żywnościowym

W związku z tym, gdy sojusznicy NATO decydują, czy inne państwo powinno przystąpić do sojuszu, NATO wysyła mu formalne zaproszenie. Następnie rozpoczyna się 7-etapowy proces przyjmowania na studia.

„W pierwszej fazie eksperci NATO i przedstawiciele zaproszonego kraju spotykają się w Brukseli i prowadzą negocjacje. Na spotkaniach tych omawia się, czy zaproszone państwo spełnia polityczne, prawne i wojskowe wymagania NATO oraz czy jest w stanie sprostać gospodarczym, wojskowym, prawnym, politycznym i wywiadowczym zobowiązaniom wynikającym z członkostwa w NATO. Na podstawie wyników tych negocjacji ustala się, czy zaproszone państwo przeprowadzi reformy, aby spełnić warunki i standardy NATO. W drugiej fazie zaproszone państwo wysyła formalny list intencyjny do Sekretarza Generalnego NATO i deklaruje, że przyjmuje zobowiązanie do członkostwa w NATO. Jeśli mają być podjęte reformy, list ten określa także kalendarz reform. W trzecim etapie NATO przygotowuje protokoły uzupełniające w celu przystąpienia do Traktatu Waszyngtońskiego. W ten sposób traktat założycielski sojuszu zostaje w pewnym sensie odnowiony. Protokoły te zostały podpisane przez kraje NATO” – czytamy w dokumencie.

W czwartym etapie protokoły muszą być ratyfikowane przez państwa członkowskie NATO zgodnie z ich prawem i procedurami krajowymi. Proces zatwierdzania różni się w zależności od kraju. Na przykład w Stanach Zjednoczonych do zatwierdzenia aktu wymagana jest większość dwóch trzecich głosów w Senacie, natomiast w parlamencie brytyjskim formalne głosowanie nie jest wymagane.

„W piątym etapie, po zakończeniu procesu ratyfikacji, wszystkie państwa członkowskie są powiadamiane o przyjęciu protokołów dotyczących przystąpienia nowego członka. Po przejściu wszystkich tych etapów, w szóstym etapie Sekretarz Generalny NATO zaprasza nowego członka do przystąpienia do Sojuszu. I wreszcie po siódme, nowy członek kończy swój krajowy proces prawny i przedkłada rządowi USA, który jest twórcą Traktatu Waszyngtońskiego, dokument przystąpienia do Sojuszu i staje się członkiem NATO” – czytamy w gazecie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version