Zatrzymanie pracy zakładów należących do Grupy Azoty oraz Anwilu produkujących CO2 może doprowadzić do wstrzymania pracy w browarach, mleczarniach i zakładach mięsnych.
Decyzja o wstrzymaniu produkcji zakładów należących do Grupy Azoty oraz Anwilu spowodowało wstrzymanie produkcji CO2, niezbędnego, chociażby w produkcji mięsa, wyrobów mlecznych, napojów gazowanych.
Na efekt domina nie trzeba było długo czekać. W dniu 25 sierpnia, producent piwa Carlsberg Polska poinformował, że z uwagi na wstrzymanie produkcji w Anwilu i Grupie Azoty CO2 spółka została zmuszona wstrzymać produkcję, ponieważ wytwarzany przez Anwil i Grupę Azoty dwutlenku węgla, jest niezbędny do warzenia piwa.
Jak ocenia dyrektor Browarów Polskich Bartłomiej Morzycki, „to gigantyczny problem dla naszych producentów i zagrożenie dla ciągłości produkcji”.
PRZEMYSŁ MLECZNY ALARMUJE!!!
„Brak gazu uniemożliwi paczkowanie wyrobów, gdyż odbywa się to w mieszance gazów, gdzie dwutlenek węgla jest ważnym elementem” – mówi dyrektor Polskiej Izby Mleka Agnieszka Maliszewska.
BRAKI MIĘSA – PRZEMYSŁ PODNOSI ALARM
Tego samego dnia, w czwartek 25 sierpnia, swoje stanowisko w tej sprawie wydała też branża mięsna. Witold Choiński, prezes związku Polskie Mięso, ostrzega w rozmowie z serwisem BI Polska, że „zakłady mięsne mają zapasy dwutlenku węgla na pięć lub sześć dni”. Jego zdaniem, po tym czasie ubój trzody czy drobiu zwyczajnie stanie w miejscu.
W branży mięsnej zamrożony dwutlenek węgla, nazywany „suchym lodem”, wykorzystywany jest m.in. w transporcie, a także do utrzymania wymaganej temperatury w procesie przetwórstwa.
Choiński podkreśla, że obecnie „nie ma alternatywy”, a firmy szukają CO2 za granicą, ale „nigdzie nie jest dostępny”. „Jeśli rząd nic z tym nie zrobi, to 80-90 proc. uboju wieprzowiny i drobiu może stanąć” – twierdzi Choiński. Jego zdaniem, może to przełożyć się na straty wielkości miliardów złotych.
Jeden komentarz
ile warte są sankcje, i ile znaczy katastrofa na Odrze, okaże się za kilka miesięcy. homeostaza, to w skali globu, powolny proces. kp