Prezydent Andrzej Duda powiedział, że wybuch spowodowany był przez rakietę „prawdopodobnie rosyjskiej produkcji”, ale „nie mamy w tej chwili jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił rakietę”. To, co się stało w Przewodowie, było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne – powiedział Andrzej Duda w wystąpieniu poświęconemu eksplozji na Lubelszczyźnie.

POWIĄZANE: Rakieta, która spadła w Polsce, została wystrzelona przez siły ukraińskie – podają media

Andrzej Duda złożył kondolencje rodzinom dwóch osób, które zginęły w wyniku eksplozji, która miała miejsce w Przewodowie na Lubelszczyźnie. Polityk poinformował, że odbył w tej sprawie serię rozmów ze światowymi liderami.

Duda rozmawia z Bidenem

– Poinformowałem Jensa Stoltenberga, Joe Bidena, Rishiego Sunaka i Olafa Scholza, że nasz ambasador będzie uczestniczył w posiedzeniu Rady Północnoatlantyckiej i że jest wysoko prawdopodobne, że wystąpi z wnioskiem o uruchomienie art. 4 NATO – mówił w wystąpieniu Andrzej Duda.

– Rozmawiałem z prezydentem Joe Bidenem. Zapewnił mnie, że zobowiązania sojusznicze będą realizowane. To jest dla mnie, jako prezydenta, najważniejsza kwestia. Wszystkim przywódcom opisałem sytuację taką, jaka ona jest. Śledztwo będzie miało charakter sojuszniczy – zapewnił warszawski polityk.

Ponadto w rozmowie Biden stwierdził, że nic nie wskazuje na to, aby pocisk jaki „wybuchł” w Przewodowie został wystrzelony z terenów Rosji.

„Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ALE…”

Prezydent RP wyraził nadzieję, że sprawa eksplozji w Przewodowie zostanie rychło rozwiązana. Duda powiedział też, że na ten moment nie ma jednoznacznych dowodów, że to Rosjanie wystrzelili rakietę, która spadła na terytorium Rzeczypospolitej.

– Nie mamy na razie dowodów, kto wystrzelił tę rakietę. Była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale trwają badania. To, co się stało było zdarzeniem pojedynczym. Nic nie wskazuje, by miały miejsce kolejne – stwierdził polityk.

– Chcę wszystkich zapewnić solennie, że działamy spokojnie, w sposób rozważny, nie są podejmowane pochopne decyzje – dodał Duda i zaapelował o zachowanie spokoju.

Przypominamy, że według pierwszych informacji przekazywanych mediom przez służby w suszarni zbóż w Przewodowie na Lubelszczyźnie eksplodował ciągnik. Informacja o rakietach pojawiła się w kolejnych wersjach doniesień medialnych. W związku z wypowiedzią Andrzeja Dudy i Matusza Morawieckiego vel „narodowy kłamczuch” nie można obecnie potwierdzić, że to Rosja dokonała ataku na nasz kraj.

POLECAMY: Pentagon: Na chwilę obecną nie możemy potwierdzić informacji o rosyjskich rakietach na terytorium Polski

Oficjalne stanowisko Rosji

Wypowiedzi polskich mediów i urzędników o rzekomym zestrzeleniu „rosyjskich” rakiet w pobliżu wsi Przewodów są celową prowokacją mającą na celu eskalację sytuacji – przekazał rosyjski resort obrony w odpowiedzi na doniesienia medialne z Polski.

Nie odnotowano uderzeń rosyjskiej broni na cele w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy państwowej. Szczątki opublikowane przez polskie media w następstwie incydentu w Przewodowie nie mają nic wspólnego z rosyjską bronią.

W związku z niewyjaśnioną obecnie sprawą nie warto postać w panikę. Bez wątpienia informacja o tym, że pociski były produkcji rosyjskiej nie może powodować skierowania oskarżeń wobec Rosji. Tym bardziej, ze zdaniem ekspertów odłamki pocisku, jakie zostały znalezione na miejscu zdarzenia, wskazują na to, że był to pocisk ukraińskiej OPL co powoduje, że reżim kijowski działający na zlecenie USA może przy pomocy podłej prowokacji wciągnąć nas i NATO w ich konflikt zbrojny.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version