Od nadchodzącego roku praktycznie każdy kierowca będzie uprawniony do otrzymania jednorazowego bonusu paliwowego o wartości 500 złotych. Środki te mają trafić do około 10 milionów kierowców, stanowiąc wsparcie dla połowy gospodarstw domowych, które korzystają z samochodu do dojazdów do pracy. Ten jednorazowy dodatek paliwowy jest inicjatywą mającą na celu ulżenie rodzinom, które polegają na samochodzie jako środku transportu do miejsca zatrudnienia. Procedury związane z uzyskaniem tego bonusu będą dostępne online, a środki zostaną przekazane bezpośrednio na konta uprawnionych kierowców. Ta innowacyjna forma wsparcia ma na celu złagodzenie obciążeń związanych z kosztami paliwa i przyczynić się do poprawy sytuacji finansowej wielu gospodarstw domowych.

Obniżka cen paliw – pomysł z Francji

To bardzo ciekawa informacja o zmianach we francuskim podejściu do wsparcia dla kierowców. Decyzja rządu francuskiego o wypłacaniu dodatku na paliwo w wysokości 100 euro na konto obywateli stanowi innowacyjny krok w zakresie polityki paliwowej. To zdecydowane odejście od praktyk stosowanych na Węgrzech i w Polsce.

Rząd francuski, zauważając sprzeczności między rozwiązaniami stosowanymi w tych krajach a prawodawstwem Unii Europejskiej, postanowił wprowadzić własne, bardziej zindywidualizowane podejście. Wprowadzenie tego dodatku na paliwo zamiast wcześniej stosowanego rabatu 10-eurocentowego pokazuje elastyczność i gotowość do dostosowywania się do zmieniających się warunków.

Interesujący jest również proces ubiegania się o ten dodatek. Konieczność zalogowania się na stronie odpowiedniego urzędu, podania danych takich jak numer identyfikacji podatkowej i numer rejestracyjny pojazdu, a także zadeklarowanie przeznaczenia pieniędzy na dojazd do pracy, świadczy o staranności i konkretnym celu tego wsparcia.

Dodatek do paliw tylko dla najbiedniejszych

O dopłatę do paliwa nie będzie mógł ubiegać się każdy. Przepisy określają, że dodatek ten trafi wyłącznie do osób, które zarabiają poniżej 14 tys. euro rocznie, czyli ok. 1170 euro miesięcznie. Jak wyliczono, to 100 euro ma w perspektywie roku oznaczać mniej więcej tyle samo, co 10 eurocentów obniżki przy dystrybutorze. Wynika z tego, że rząd zakłada roczne zużycie na poziomie 1000 litrów paliwa na osobę.

Ta forma pomocy ma być znacznie mniej kosztowna dla budżetu, niż stosowany do 31 grudnia rabat na paliwo w wysokości 10 eurocentów za litr. Z dotychczasowego rozwiązania mógł skorzystać każdy, co skończyło się tym, że Francję kosztowało to 8 miliardów euro. Nowy dodatek, który trafi wyłącznie do tych, którzy zarabiają najmniej, będzie kosztował tylko 1 miliard.

Pieniądze zostaną wypłacone bezpośrednio na konto

Aby skorzystać z nowego dodatku na paliwo we Francji, kierowcy będą zobowiązani do udostępnienia swojego kodu podatkowego, numeru rejestracyjnego pojazdu oraz wypełnienia odpowiedniej deklaracji. Po przeprowadzeniu tych formalności otrzymają dodatek bezpośrednio na swoje konto bankowe. Ciekawym aspektem tej nowej polityki jest również fakt, że po raz pierwszy z tego zasiłku mogą korzystać dwaj członkowie tego samego gospodarstwa domowego.

Premier Francji podkreśla wagę tego kroku, nazywając go „bardzo dużym i istotnym wysiłkiem dla państwa”. Jednocześnie informuje, że koszt tego programu wyniesie około miliarda euro, co podkreśla skali zaangażowania rządu we wsparcie dla kierowców w obliczu wzrostu cen paliwa.

W Polsce natomiast utrzymuje się obecna ulga w postaci tarczy antyinflacyjnej, która zostanie przedłużona co najmniej do czerwca przyszłego roku. To oznacza, że ceny paliwa w Polsce nie powinny wzrosnąć w nadchodzącym roku, co stanowi pewne uspokojenie dla kierowców, biorąc pod uwagę globalne wyzwania związane z cenami surowców energetycznych.

Te dwie różne strategie w zakresie polityki paliwowej pokazują, jak różnorodne podejścia państw europejskich do problemu wzrostu cen paliwa mogą być dostosowywane do ich własnych warunków i sytuacji gospodarczej.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version