Inflacja sprawiła, że ceny świątecznych produktów dla wielu Polaków przekroczyły akceptowalną granicę. W ciągu roku codzienne zakupy podrożały o 25,8 procent, na Boże Narodzenie będzie jeszcze drożej. Nie pomogą nawet promocje, które mają przyciągnąć do sklepów, ale niekoniecznie dać oszczędzić.

Ceny karpia na święta. Tańsze stały się ośmiorniczki

Ceny w sklepach wzrosły znacznie, ale i tak są niższe, niż powinny być biorąc pod uwagę prosty rachunek ekonomiczny kosztów produkcji – powiedział RadioZET.pl Marcin Lenkiewicz, wiceprezes grupy Blix. Dodał, że jesteśmy obecnie dopiero w połowie podwyżek, a wzrost cen znacznie przyspieszy na początku 2023 roku. O tym, jak bardzo Wielkanoc będzie droższa od Bożego Narodzenia można usłyszeć w podcaście „Biznes. Między wierszami”.

Święta Bożego Narodzenia 2022 coraz droższe

To będą rekordowo drogie święta w naszym kraju. Z powodu galopującej inflacji podrożało praktycznie wszystko. Podwyżki dotknęły też popularne wigilijne ryby, czyli karpie. – Cena fileta z karpia w ciągu roku wzrosła o 80 procent. Zamiast 50 złotych trzeba zapłacić 86 złotych za kilogram – przyznaje właściciel sklepu rybnego w Szczecinie, cytowany przez radio TOK FM.

Karp to niejedyna ryba, za którą zapłacimy więcej. Wyraźnie podrożał również filet z łososia czy dorsz. To przełożyło się na spadek sprzedaży ryb. Właściciel sklepu przyznaje, że sprzedaż spadła u niego o 40 proc. Klienci nie kupują już ryb na wagę, a proszę o spakowanie tylko tylu kawałków, aby każdy gość przy stole mógł spróbować potrawy.

Karp droższy niż krewetki i łosoś. Czekam na komentarz propagandzistów PiS-u” – skomentował Krzysztof Hetman, europoseł PSL. “Do czego to doszło za rządów najbardziej szczodrego dla ludu PiS i Prezesa! Nawet w najbiedniejszych czasach planu 6-letniego i rządów B.Bieruta, karp na Wigilię nie był luksusem. Mięso było na wagę złota, ale karp luksusem nie był” – napisał publicysta Waldemar Kuczyński.

Po 7 latach ich wspaniałych rządów doszliśmy do etapu, gdzie zwykły karp na świąteczny stół, jest droższy od ośmiorniczek” – przekazał internauta o nicku Zbychu.

Czym zastąpić świątecznego karpia?

Na wigilijnym stole według tradycji nie może zabraknąć ryby. Karp stał się popularny po II wojnie światowej. Wcześniej na polskich stołach mogliśmy znaleźć szczupaki i sandacze. Możemy zastąpić karpia również pstrągiem, którego cena za kilogram wynosi 38 zł, halibutem za 53 zł, dorszem za 65 zł, czy wspomnianym sandaczem, którego cena wynosi 30 zł. Za tyle samo dostaniemy kilogram szczupaka.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Napisz Komentarz

Exit mobile version