Rolnicy rozpoczęli protest. Domagają się, aby zboże z Ukrainy nie było sprzedawane w naszym kraju. Według najnowszych badań, zboże i kukurydza wwożone do naszego kraju są skażone. Po przekroczeniu granicy polsko-ukraińskiej jest zamieniane na konsumpcyjne i paszowe.

W trzech regionach Polski rozpoczęły się rolnicze protesty. Największy z nich odbywa się w Chełmie (woj. lubelskie). Na miejscu pojawiło się prawie 500 ciągników. Całkowicie wstrzymany został ruch samochodów ciężarowych na odcinku DK nr 12 przebiegającej przez Chełm w stronę przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku.

Rolnicy pojawili się również w Opolu i w Osieku niedaleko Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). Protest ma zwrócić uwagę na problemy ze sprowadzaniem zboża z Ukrainy.

Zdaniem rolników skala problemu zamiany zboża technicznego na konsumpcyjne i paszowe jest ogromna. Protestujący nie zgadzają się na wwożenie do Polski ukraińskiego zboża, które nie przechodzi żadnych kontroli. – Nikt nie kontroluje jakości zboża, które do nas przyjeżdża. Przede wszystkim zboże miało przejeżdżać tylko tranzytem, natomiast większość zboża zostaje u nas w kraju – przekazał Marcin Niewitecki z AgroUnii.

Jak wyjaśnił wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców Andrzej Gantner, zboże techniczne oznacza surowiec, który nie nadaje się do spożycia. W rozmowie z Polsat News zwrócił uwagę, że problem dotyczy dwóch aspektów.

Pierwszym z nich jest to, że rolnicy, którzy mierzą się z wyższymi kosztami produkcji nie są w stanie zarobić na sprzedaży surowca. Z drugiej strony, jeśli do Polski sprowadzane jest zboże nienadające się do spożycia, jest to także kwestia bezpieczeństwa żywności, np. pieczywa. Ekspert podkreślił, że zanieczyszczenie zboża może być bardzo niebezpieczne.  

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii. Researcher OSINT z doświadczeniem w międzynarodowych projektach dziennikarskich. Publikuje materiały od ponad 20 lat dla największych wydawnictw.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version