14 marca 2023 roku na warszawskim Powiślu miał miejsce awantura. Jak podaje portal „Miejski Reporter” awanturę wywołali „goście” Morawieckiego. Podczas awantury doszło użycia broni na kulki gumowe. Na miejscu interweniowała policjanci, którzy zatrzymali agresywnych Ukraińców.

Nocna awantura wywołana przez Ukraińców miała miejsce na warszawskim Powiślu 14 marca 2023 roku po godzinie 22. Jak podaje portal „Reporter Miejski” podczas zdarzenia „padły strzały” z broni na kulki gumowe. W ruch też poszły butelki. W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala. Policja zatrzymała trzech obywateli Ukrainy.

Do awantury miało dojść po godzinie 22 w jednym z bloków przy ulicy Smulikowskiego w Śródmieściu. Grupa Ukraińców robiła imprezę i głośno się zachowywała. Jedna z mieszkanek się wkurzyła i poszła im zwrócić uwagę. W wyniku wyrażenia niezadowolenia przez kobietę z uwagi na zachowanie Ukraińców podczas obowiązywania ciszy nocnej wywiązała się awantura. W obronie atakowanej kobiety zwracającej uwagę niekulturalnym Ukraińcom, którzy za nic mają polskie prawo, stanął mąż kobiety, który kontynuował z agresorami dalszą dyskusję. Mężczyzna zwracał agresorom uwagę, że jest cisza nocna, która zobowiązuje do zachowania ciszy.

W ruch poszły szklane butelki. Mężczyzna został uderzony jedną z nich w głowę, doznając poważnych obrażeń. Jeden z napastników został postrzelony w twarz.

Policjanci zatrzymali w sumie trzy osoby narodowości ukraińskiej. Do szpitala trafił jeden z napastników oraz poszkodowany mężczyzna. Na miejscu swoje czynności prowadziła policja. Jak relacjonowała kobieta padło kilka strzałów, ale już po dosłownie trzech minutach była policja.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/03/335451346_546756897525382_851696680428186074_n.mp4
Źródło: Profil „Miejski Reporter” na Facebooku

Goście” Morawieckie coraz bardziej zuchwali

Niedawno policja zatrzymała dwóch obywateli Ukrainy i jednego obywatela Mołdawii w związku z serią włamań do domów i mieszkań w powiecie pszczyńskim. We wcześniejszych incydentach, trzej obywatele Ukrainy zostali zatrzymani przez policję we Wrzeszczu w związku z rozbojem, gdzie zaatakowali mężczyznę w taksówce. W Poznaniu, w styczniu, kanibal z Ukrainy odgryzł kawałek ucha kobiecie po wtargnięciu do jej samochodu i wcześniej uszkodził kilka innych pojazdów, za co został zatrzymany. W Częstochowie, również w styczniu, policja zatrzymała obywatela Ukrainy, który kierował dostawczym oplem, który wcześniej ukradł terenu jednej z firm w Bytomiu.

POLECAMY: Kompletnie pijany Ukrainiec kierował cysterną na autostradzie A4. W Mokrej został ujęty

W styczniu funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Medyce i Korczowej zatrzymali dwa auta o szacunkowej wartości 78 tys. zł, których obywatele Ukrainy próbowali wywieźć z Polski. To pierwsze ujawnione w tym roku przypadki przestępczości związanej z pojazdami na podkarpackiej granicy. Podobne zdarzenie miało miejsce 18 grudnia, gdy dwóch obywateli Ukrainy próbowało wywieźć kradzione samochody o łącznej wartości 110 tys. zł. W listopadzie dwóch obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych przez policjantów z Czechowic-Dziedzic za pobicie mężczyzny przed sklepem. W październiku ubiegłego roku policja w Nowym Tomyślu zatrzymała obywatela Ukrainy, który prowadził pojazd mając w organizmie prawie 6 promili alkoholu. Obywatel Ukrainy będzie odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna.

POLECAMY: Goście PiS pokazują, co potrafią. Pijany Ukrainiec staranował autem szlaban graniczny

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version